W Legionowie tuż po zakończeniu zmagań w Orlen Lidze, gdzie siatkarkom ówczesnego beniaminka udało się utrzymać, zapowiadano wiele zmian. Zarówno personalnych, jak i technicznych. I rzeczywiście, sztab szkoleniowy oraz drużyna zostały gruntownie przebudowane, a największymi niespodziankami było pozyskanie Bereniki Tomsi i Anny Rybaczewskiej.
Jednocześnie cały czas wiceprezes Legionovii Marek Bąk podkreślał, że to jeszcze nie koniec zmian, jakie dotkną mazowiecką ekipę. - [color=#000000]Niedługo zmieni się nazwa drużyny zgłoszonej do rozgrywek, ale Siódemka w nazwie pozostanie, pojawią się nowe znaki towarowe na strojach, w Arenie. Naszym partnerem sprzętowym został światowy gigant zaopatrujący wiele świetnych klubów i reprezentacji - docenił to co robimy. Właściwie wszyscy najważniejsi sponsorzy pozostaną, bo ich nie zawodzimy i mądrze wydajemy ich i swoje pieniądze - mówił w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
I rzeczywiście, jak udało się niedawno ustalić naszemu portalowi, owym światowym gigantem - partnerem technicznym, została firma Mikasa.
Teraz z kolei przyszedł czas na ujawnienie drugiej niespodzianki w postaci sponsora tytularnego. Nazwa Siódemka SK bank Legionovia już oficjalnie zaczęła funkcjonować, a logotypy nowego sponsora pojawiły się na stronie internetowej mazowieckiej drużyny.
[/color]
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!