Udany start lubuskich drugoligowców

W sobotę rozpoczęły się rozgrywki II ligi mężczyzn, w których uczestniczą trzy zespoły z lubuskiego: Olimpia Sulęcin, Orion Sulechów i Stelmet AZS UZ Zielona Góra. Wszystkie drużyny przywiozły z wyjazdowych spotkań cenne ligowe punkty, choć zaledwie jeden sulęcinian stanowi pewne rozczarowanie.

Olimpia Sulęcin zmierzyła się z MKS MDK Trzcianka. Gospodarze wzmocnili się przed nowym sezonem trzema zawodnikami z Jokera Piła i eksgorzowianinem, Jakubem Malinowskim. Mimo to więcej sportowych atutów wydawało się być po stronie gości z Sulęcina. Olimpia wygrywała nawet po trzech setach 2:1, a w czwartym prowadziła 8:6. Potem jednak oddała rywalom bardzo łatwą piłkę, przeciwnicy podnieśli się z psychicznego dołka i gładko pokonali zespół z Sulęcina do 18.

Tie-break przebiegał już pod dyktando mocno serwujących siatkarzy MKS MDK Trzcianka, którzy szybko uzyskali przewagę (4:1), a ostatni punkt zdobyli za drugim meczbolem z kontrataku. Spotkanie trwało aż dwie godziny i 20 minut.

MKS MDK Trzcianka - Olimpia Sulęcin 3:2 (22:25, 25:22, 18:25, 25:18, 15:13)

Olimpia: Krzywiecki, Pić, Bartuzi, Miarka, Gaca, Rzeszotek, Nakonieczny (libero) oraz Boguta, Idzikowski, Chajec, Urbaniak.

W swoim pierwszym spotkaniu w sezonie 2008/09 Orion Sulechów pokazał dwa oblicza - najpierw spokojnie wygrał dwa sety, następnie przegrał dwie kolejne partie, by zwyciężyć w tie-breaku.

W decydującej odsłonie obie drużyny nie potrafiły uzyskać większej przewagi niż dwa punkty. W nerwowej końcówce, przy stanie 14:14, więcej zimnej krwi zachowali goście i to oni zwyciężyli.

Cuprum Lubin - Orion Sulechów 2:3 (18:25, 20:25, 25:22, 25:21, 14:16)

Orion: Haładus, Pudzianowski, Borkowski, Hachuła, Karbowiak, Myślicki, Olejniczak (libero) oraz Odwarzny, Krawczuk, Lickindorf.

Dwie pierwsze odsłony nie wróżyły tak zdecydowanego zwycięstwa zespołu z Zielonej Góry. Inauguracyjny set rozstrzygnął się w walce na przewagi, a ostatni punkt pierwszej partii zdobył asem serwisowym Łukasz Gwadera. Gospodarze nie poddali się i w kolejnej części spotkania pokonali akademików. Jednak następne dwa sety Stelmet miał już pod pełną kontrolą i od początku do końca prowadził. W ostatnim nie dał szans Krispolowi i rozbił rywali aż dziewięcioma punktami.

Krispol Września - Stelmet AZS UZ Zielona Góra 1:3 (27:29, 25:20, 23:25, 16:25)

Stelmet: Janusz, Mariaskin, Przyborowski, Gwadera, Lis, Paluch, Baumgarten (libero) oraz Lesiak, Piątek.

Źródło artykułu: