Rita Liliom po sezonie 2012/13 postanowiła opuścić Polskę. Była zawodniczka Pałacu Bydgoszcz przyznała, że jej ostatni sezon w Orlen Lidze nie należał do szczególnie udanych. - Jedyną pozytywną rzeczą było to, że wszystkie pensje otrzymywałam na czas. Byłam nękana przez większe i mniejsze kontuzje, a w grudniu zeszłego roku musiałam przejść operację kolana. Było ciężko, w dodatku nie miałam dobrych stosunków z trenerem, ale mimo to udało mi się wskoczyć do pierwszej szóstki. Zakończyłyśmy sezon na ósmym miejscu, jakiś czas później zdecydowała się na opuszczenie klubu - tłumaczyła przyjmująca.
Pech nie opuszczał reprezentantki Węgier także podczas poszukiwań nowego miejsca pracy. Siatkarka była już dogadana z rumuńską Stiintą Bacau, która w przyszłym sezonie zagra w Lidze Mistrzyń, ale... - Kiedy już przeprowadzałam się do nowego kraju, dostałam wiadomość, że w klubie zmieniło się kierownictwo, które nie zamierzało ze mną dopisywać umowy - mówiła zawodniczka, która już wystąpiła na drogę sądową wobec nieprofesjonalnego zachowania klubu z Bacau.
Ostatecznie była zawodniczka mieleckiej Stali porozumiała się z Yesilyurtilem Stambuł, w którym do niedawna występowała Karolina Różycka. W sezonie 2012/13 drużyna ze Stambułu w ostatniej chwili uniknęła gry w barażach o utrzymanie w ekstraklasie i ostatecznie zakończyła sezon na 9. miejscu.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!