- Faktycznie, było co do mojej osoby trochę różnych spekulacji. Już od paru lat jestem w tej ekipie i bardzo się z tego cieszę, że mogę z nią być i jej pomagać - deklaruje Michał Ruciak.
Jeden z najlepszych przyjmujących PlusLigi ciężko trenował w środowym treningu otwartym dla dziennikarzy. W krótkiej grze kontrolnej tworzył duet przyjmujących z Michałem Kubiakiem, a na przeciwko nich grali Bartosz Kurek z Michałem Winiarskim. Po emocjach zawodników było widać, że są naprawdę zaangażowani w pracę. - Każdy czuje się dobrze, a atmosfera jest naprawdę wspaniała. Grupa jest bardzo mocno skonsolidowana i wszyscy mamy jeden cel, żeby polecieć do Kopenhagi - deklaruje siatkarz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
Po ostatnich medialnych spekulacjach co do roli Ruciaka w kadrze, sam zainteresowany otwarcie przyznaje, że zrobi wszystko, aby pomóc reprezentacji. - Jak ta moja pomoc będzie wyglądać, to oczywiście zobaczymy w przeciągu całego turnieju. Zobaczymy co się wydarzy i w jaki sposób będę mógł się przydać - zaznacza podopieczny Andrei Anastasiego.
Przyjmujący biało-czerwonej drużyny pokusił się o analizę grupowych rywali. - To są Mistrzostwa Europy i trzeba uważać na wszystkich. Nie możemy sobie wybrać, że z tą drużyną zagramy luźniej, a z inną przyciśniemy. Z każdym będziemy grali na maksa i ze stuprocentowym zaangażowaniem. Obyśmy byli w stanie zwyciężyć w każdym meczu - kończy Ruciak.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)