Piątkowe spotkanie Francuzów wyglądało bardzo dobrze w wykonaniu podopiecznych Laurenta Tillie. Trójkolorowi kontrolowali przebieg meczu, grali pewnie w każdym elemencie gry, co pozwoliło im odnieść zwycięstwo 3:0. W kolejnym spotkaniu, przeciw reprezentacji Polski, popularni Les Bleus pragną powtórzyć rezultat piątkowego spotkania. - To my wygraliśmy dwa mecze w Lidze Światowej i to Polska będzie nieco pod presją. My na pewno damy z siebie wszystko - twierdzi młody przyjmujący, Julien Lyneel. - Oczywiście, gospodarze są znakomitą ekipą, to będzie wspaniałe widowisko, będzie pełna hala - dodaje po chwili.
Trójkolorowi mimo długich przygotowań wyglądali na bardzo solidnie ułożoną ekipę. Na pewno będą oni trudnym rywalem, który wyraźnie w tym sezonie Polakom nie leży. W Lidze Światowej podopieczni Andrei Anastasiego przegrali z Les Bleus dwukrotnie. Przewaga psychologiczna więc leży po stronie gości. - Bardzo byśmy chcieli, aby taki rezultat się powtórzył, ale zobaczymy czy nam się to uda. Ważne jest, żebyśmy skupiali się na każdej kolejnej piłce, a nie na rezultacie na tablicy wyników. Postaramy się zagrać naszą najlepszą siatkówkę. Będzie na nas spoczywać duża presja, bo 15 tysięcy ludzi zebranych na trybunach będzie przeciwko nam. Ale właśnie dla takich dni gra się w siatkówkę, aby oglądały nas pełne trybuny - mówi przed spotkaniem drugi rozgrywający, Rafael Redwitz.
Z pewnością Ergo Arena wypełni się po brzegi, jak to miało miejsce w piątkowy wieczór i będzie dodatkowym wsparciem dla reprezentacji Polski. Mecz zapowiada się niezwykle interesująco. Jego stawką jest prawdopodobnie pierwsze miejsce w grupie, co jednak wcale nie musi oznaczać ominięcia Rosji w ćwierćfinale. Nikt jednakże się nie skupia się na tym aspekcie i obie ekipy koncentrują się na dobrym występie.
Francuzi będą chcieli Polaków przycisnąć na zagrywce, a także zagrać w obronie co najmniej tak dobrze jak w meczu ze Słowacją. - Ich obrona jest niesamowita. Będziemy musieli się przeciwstawić jak najlepiej potrafimy. Jak to osiągnąć? Przede wszystkim grać cierpliwie - zapowiada kapitan biało-czerwonych, Marcin Możdżonek.
Polacy zdają się podchodzić do tego spotkania z respektem dla przeciwnika, ale także i ze spokojem. - Wiemy, że Francuzi są trudnym przeciwnikiem i to nie od dzisiaj. Przygotujemy się do tego spotkania należycie - mówi szkoleniowiec reprezentacji Polski.
Czy mecz Trójkolorowych z biało-czerwonymi okaże się wspaniałym widowiskiem? Czy Polacy pokażą dobrą siatkówkę i wygrają to spotkanie? Odpowiedzi na te pytania w sobotni wieczór.
ME: Polska - Francja / sb, 21.09.2013, godz. 20.00
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)