Wygraliśmy dzięki zmiennikom - komentarze po meczu Słowacja - Turcja

W pierwszym meczu grupy B drugiego dnia ME, Słowacja po tie-breaku pokonała Turcję. - nasi zmiennicy bardzo nam pomogli i ostatecznie doprowadzili do zwycięstwa - mówił po meczu Michał Masny.

Ulas Kiyak (kapitan reprezentacji Turcji): Chciałbym pogratulować drużynie Słowacji. To był bardzo emocjonujący i stojący na wysokim poziomie mecz. Mimo prowadzenia 2:0, w pewnym momencie straciliśmy kontrolę nad sytuacją. Gracze rezerwowi, którzy weszli na parkiet po stronie Słowacji dali dodatkowej energii ich ekipie. Bardzo mi przykro, że dzisiaj przegraliśmy. Jutro zrobimy wszystko, żeby pokonać Francję.

Emanuele Zanini (trener reprezentacji Turcji): Zgadzam się z naszym kapitanem, że gracze rezerwowi po stronie Słowacji przesądzili o zwycięstwie, zwłaszcza Milan Bencz. Nie chcę szukać usprawiedliwień, ale we wczorajszym meczu daliśmy z siebie wszystko w meczu z Polską i dzisiaj nam trochę tej energii zabrakło. Gratuluję ekipie przeciwników, jedna piłka zadecydowała w tie-breaku. Ekipa Słowacji grała dużo lepiej w zagrywce i ataku, ale mecz rozstrzygnął się tą jedną piłką.

Michał Masny (kapitan reprezentacja Słowacji): Cieszymy się z wygranej, ponieważ dalej jesteśmy w grze o wyjście z grupy. Było to dla nas bardzo wartościowe zwycięstwo. Wróciliśmy z dalekiej podróży, ponieważ przegrywaliśmy w dwóch setach, ale nasi zmiennicy bardzo nam pomogli i ostatecznie doprowadzili do zwycięstwa. Oczywiście musimy o tym już zapomnieć i jutro dać z siebie wszystko.

Stefan Chrtiansky (trener reprezentacji Słowacji): Zagraliśmy ciężki mecz przeciwko Turcji. Zaczęliśmy źle, byliśmy zbyt pasywni, przez pierwsze dwa sety zagraliśmy słabo praktycznie w każdym elemencie. Kluczowym zawodnikiem, który pomógł nam w zwycięstwie był Milan Bencz. Wiele zaryzykowałem, ponieważ wpuściłem na boisku wielu młodych zawodników, którzy nie mają doświadczenia na tym poziomie rywalizacji, ale to ryzyko się opłaciło. Jestem dumny ze swojej drużyny, że zostawiła całe serce na parkiecie i dała z siebie wszystko.

Źródło artykułu: