Obydwie drużyny dość pewnie zwyciężyły swoje półfinałowe spotkania, gdyż Rosjanie i Włosi pozwolili swoim przeciwnikom z Serbii oraz Bułgarii na wygraną tylko w jednym secie.
Sborna z Italią mierzyła się w tym roku już trzykrotnie w Lidze Światowej: dwa razy lepszy okazał się rosyjski zespół (3:2 oraz 3:1), zaś raz Azurri (3:1).
- W finale nie jesteśmy faworytem i zagramy przeciwko wielkiemu zespołowi. Rosjanie mają wszystko, żeby wygrać, ale my musimy im ciągle stawiać opór i moim zdaniem jesteśmy do tego gotowi - powiedział przed finałową rywalizacją w ME 2013 selekcjoner Włoch, Mauro Berruto.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Rosja w finałach mistrzostw Europy grała przeciwko Włoszech w latach 1999 oraz 2005 i za każdym razem zwyciężali gracze z Półwyspu Apenińskiego. W ogóle ekipa ze wschodu Starego Kontynentu nie ma jakoś szczęścia do meczów o "złoto" w EuroVolley, gdyż nawet na własnym terenie w 2007 roku musiała uznać wyższość Hiszpanii.
Natomiast reprezentacja Italii w finałach ME występowała do tej pory dziewięciokrotnie i wywalczyła sześć najcenniejszych "krążków". Przed dwoma laty błękitni okazali się słabsi w finale od Serbii.
Obecna rosyjska kadra to już inny zespół niż przed kilkoma laty, kiedy był w stanie przegrywać niemal wygrane spotkania. W ostatnim czasie jest wręcz odwrotnie: Rosjanie potrafią już wyjść z największych opałów, jak choćby miało to miejsce w finale igrzysk w Londynie, kiedy to przegrywali 0:2 z Brazylią, by ostatecznie zwyciężyć po tie-breaku.
Szkoleniowiec Rosji niemal zawsze stawia na te same wyjściowe zestawienie: Grankin - Apalikow, Muserski - Spiridonow, Siwożelez - Pawłow - Wierbow (libero).
Jeśli chodzi o Włochy to trener Berruto najczęściej w polsko-duńskim turnieju posyła do boju w pierwszej "6" Travicę, Parodiego, Zajcewa, Vettoriego, Birarelliego, Berettę oraz libero Rossinego. Jedyną niewiadomą jest Cristian Savani, który zmagał się niedawno z urazem kolana.
Czy podopieczni Andrieja Woronkowa zdobędą trzeci z rzędu medal na dużej imprezie? A może w końcu Włosi przełamią dominację Sbornej i stanął na najwyższym stopniu podium w Kopenhadze? Odpowiedź na te pytania poznamy w niedzielny wieczór.
Rosja - Włochy / niedziela, 29.09.2013 godz. 18:00
===> Wszystko o mistrzostwach Europy 2013!
Z Kopenhagi dla SportoweFakty.pl,
Tomasz Rosiński
wszystko za jednego sms (ma utrzymanie serwera) naprawdę warto jakoś HD wszystkich meczy!!