Choć ostatni z zakontraktowanych przez radomski klub siatkarzy, Wytze Kooistra, po raz pierwszy ze swoim nowym zespołem trenował dopiero w środę, to wsiadł wraz z kolegami w autokar do Kędzierzyna-Koźla. Oznacza to, że duet trenerski Robert Prygiel - Wojciech Stępień będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników.
Sam Holender cieszy się z tego, w jaki sposób został przyjęty w Cerrad Czarnych. - Wszyscy w Radomiu są pełni entuzjazmu i gotowi do pracy o jak najlepsze wyniki - powiedział w rozmowie dla serwisu internetowego beniaminka PlusLigi. Podoba mu się również samo miasto.
W ostatnich dniach gracze Czarnych, a zwłaszcza przyjmujący i libero, zwiększyli efektywność zajęć. Wszystko przez... maszynę do wyrzucania piłek. - Takie zmyślne urządzenie w klubach siatkarskiej ekstraklasy to już standard. Znakomicie sprawdza się także w doskonaleniu np. obrony - tłumaczy Prygiel.
Główny szkoleniowiec jest zadowolony z postawy podopiecznych w ostatnim sprawdzianie przed rozpoczęciem rozgrywek, czyli Memoriale Zdzisława Ambroziaka. - Zagraliśmy dwa dobre mecze - ocenia. - Zawodnicy podjęli walkę, walczyli o każdą piłkę. Gramy coraz pewniej i, co najistotniejsze, popełniamy mniej błędów. Widać to po każdym występie, a z meczu na mecz powinno być jeszcze lepiej - uważa.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Z iloma punktami wyjadą z Kędzierzyna siatkarze Czarnych? 
