Gospodynie straciły nie tylko punkty - relacja z meczu Beef Master Budowlani Łódź - Impel Wrocław
Nie udała się łodziankom inauguracja sezonu przed własną publicznością. W sobotni wieczór zespół z Dolnego Śląska był poza ich zasięgiem.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Gdy licznie zgromadzona na trybunach Atlas Areny widownia myślała, że gorzej już być nie może, w kolejnym secie łodzianki zagrały jeszcze słabiej, a po drugim regulaminowym czasie (9:16) praktycznie stanęły. Do końca partii zdobyły już tylko jeden (!) punkt i w żadnym elemencie gry nie były w stanie nawiązać z przeciwnikiem wyrównanej walki. Na dziesięciominutową przerwę schodziły więc w bardzo ponurych nastrojach.
Aby liczyć się w dalszej grze, o dwóch pierwszych setach gospodynie musiały więc jak najszybciej zapomnieć. Trzecią odsłonę udało im się zacząć nawet od prowadzenia 2:0, ale wrocławianki, z rewelacyjną Agnieszką Kąkolewską pod siatką, trzymały cały czas rękę na pulsie i nie pozwalały rywalkom na zbyt wiele. Tym razem jednak wynik bardzo długo oscylował wokół remisu. Moment słabości dopadł faworytki w połowie seta (11:14), ale już na drugiej przerwie technicznej podopieczne Tore Aleksandersena miały jeden punkt więcej od łodzianek. Grabowski chwilę później przy stanie 16:19 próbował ratować się jeszcze czasem, ale jego zawodniczki nie były już w stanie powstrzymać rozpędzonego przeciwnika. Ostatecznie licznik Budowlanych zatrzymał się na 17 oczkach i w całym meczu gospodynie gładko uległy Impelowi 0:3.
Beef Master Budowlani Łódź - Impel Wrocław 0:3 (17:25, 10:25, 17:25)
Beef Master Budowlani Łódź: Śliwa, Trach, Nuszel, Love, Sikorska, Cabrera, Durajczyk (libero) oraz Kwiatkowska Grajber, Cabajewska.
Impel Wrocław: Dirickx, Wilson, Konieczna, Mroczkowska, Kąkolewska, Sieczka, Medyńska (libero) oraz Pyziołek, Brinker.
MVP spotkania: Agnieszka Kąkolewska.
Widzów: 3700.