Japoński zespół od startu starał się narzucić swój styl gry, który polegał na świetnej grze w obronie oraz wyprowadzaniu skutecznych kontrataków (7:9). Z czasem Panasonic zwiększył przewagę, a w ataku brylował Kunihiro Shimizu, którego wspomagali Tatsuya Fukuzawa oraz Dante Amaral (14:20). Wprawdzie Argentyńczycy starali się zmniejszyć straty, ale azjatycki zespół spokojnie postawił kropkę nad "i" (20:25).
Drugi set był bardziej wyrównany, gdyż przebudzili się zawodnicy UPCN, którzy zaczęli grać skuteczniej w ataku (7:7). Ostatecznie wszystko rozstrzygnęło się samej końcówce (23:23), liderem w argentyńskiej drużynie był wtedy Theo Lopes, dzięki któremu ekipa z Ameryki Południowej doprowadziła do remisu w całym pojedynku (25:23).
Zwycięstwo w drugiej części meczu podbudowało siatkarzy UPCN Voley Club, którzy trzecią odsłonę rozpoczęli od prowadzenia 7:1. Zespół z Argentyny dobrze prezentował się w defensywie oraz w polu serwisowym (13:5). Do końca już nic się nie wydarzyło i najlepszy zespół Ameryki Południowej był już o krok od zwycięstwa (25:14).
Japońskie Pantery po bardzo dobrym secie otwarcia znacząco spuściły z tonu, co skrzętnie wykorzystywali gracze UPCN (12:8). Ciężar gry w ataku brał na siebie Brazylijczyk Lopes, a dobrze przez środek rozgrywał Gonzalez. Argentyńczycy okazali się już nie do zatrzymania i zapisali na swoim koncie ważne trzy punkty w kontekście awansu do półfinału Klubowych Mistrzostw Świata.
UPCN Voley Club - Panasonic Panthers 3:1 (20:25, 25:23, 25:14, 25:23)
UPCN Voley Club: Lopes (20), Filardi (1), Ramos (13), Olteanu (12), Gonzalez (1), Santos (14), Garrocq (libero) oraz Tell, Fernandez, Peres (2), Lazo, Molina.
Panasonic Panthers: Dante (14), Shimizu (21), Fukuzawa (15), Shirasawa (5), Fukatsu (2), Yamazoe (7), Nagano (libero) oraz Kawamura, Matsuta (2), Otake.[b]
