Komplet punktów zostaje w Gdańsku - relacja z meczu Lotos Trefl Gdańsk - Transfer Bydgoszcz
W swoim pierwszym spotkaniu w Ergo Arenie, Lotos Trefl Gdańsk podejmował Transfer Bydgoszcz. Gospodarze zdobyli wprawdzie cenne 3 punkty, ale droga do nich była nieco wyboista.
Trzecia partia to popis Żalińskiego w pierwszych piłkach. Zawodnik ten dzielił i rządził w ataku Lotosu Trefla. Sam przebieg partii jednakże był wyrównany i widać było, że ponownie zawodnicy musieli się dogrzać po 10-minutowej przerwie. Bydgoszczanie osiągnęli przy stanie 5:4 swoje pierwsze prowadzenie w tym spotkaniu. Rytm pojedynku był nieco monotonny, jako że ataki przeplatały się zepsutymi zagrywkami. Przy stanie 9:9 po raz pierwszy zablokowany został Gawryszewski a chwilę później złapany w przyjęciu został Paweł Rusek. Po pierwszym prowadzeniu, przyszedł czas na dwupunktową przewagę, po tym jak Maikel Salas Moreno przechytrzył na siatce zawodnika Lotosu Trefla (11:13). Co więcej, podopieczni Radosława Panasa popełnili błędy w ataku i do boju posłany został Krzysztof Wierzbowski, który już pierwszą piłkę przyjął w trybuny (16:12). Chwilę po nim poza boisko z prawego skrzydła zaatakował Jarosz i goście prowadzili już 18:12. 6 oczek przewagi wystarczyło gościom do wygrania tej partii 25:16.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy[urlz=https://twitter.com/SiatkowkaSF]!
[/urlz]Czwarta odsłona rozpoczęła się od asa serwisowego Macieja Zajdera. Minimalną przewagę jednak, którą wypracowali sobie gospodarze, została zmarnowana przez błędy w przyjęciu nierówno grającego w poniedziałkowym spotkaniu Żalińskiego a także obniżką formy Jarosza (5:6). Rozegrali się za to przyjmujący Transferu, którzy bezlitośnie kończyli kontry niemal z każdej pozycji (6:8). W środkowej części tej odsłony toczyła się walka punkt za punkt. Lotos Trefl wyszedł po raz pierwszy na prowadzenie w tej partii po asie serwisowym Żalińskiego, choć chwilę później ten sam zawodnik zagrał piłkę w siatkę. Stan seta jednakże wyrównał się (14:14). Żadna z drużyn nie mogła osiągnąć wyraźniejszej przewagi, ale z pewnością goście poczuli, że mogą w tym meczu ugrać co najmniej jeden punkt. Po bloku Łomacza na Walińskim sytuacja nieco się odmieniła. To gospodarze osiągnęli cenną dwupunktową przewagę, której bronili za wszelką cenę (21:19). Ostatecznie udała się im ta sztuka i cenne 3 punkty pozostają w Gdańsku.
Lotos Trefl Gdańsk - Transfer Bydgoszcz 3:1 (25:22, 25:18, 16:25, 25:23)
Lotos: Żaliński, Łomacz, Jarosz, Gawryszewski, Zajder, Milczarek, Rusek (libero) oraz Mikołajczak, M'Baye, Wierzbowski, Stępień
Transfer: Wika, Jurkiewicz, Portunado, Zniszczoł, Salas, Janeczek, Bonisławski (libero) oraz Waliński, Wieczorek, Nowakowski
MVP: Jarosz