Liga Mistrzów gr.B: Mistrz Grecji lepszy od Czechów

Nasi południowi sąsiedzi rozgrywki o tytuł najlepszego klubu Starego Kontynenty rozpoczęli od porażki z gośćmi z Pireusu.

Polski sędzia Marcin Herbik poprowadził pierwsze spotkanie w grupie B siatkarskiej Ligi Mistrzów. Niestety nie było ono udane dla mistrza ligi czeskiej. Podopieczni Zdenka Smejkala nie sprostali przed własną publicznością Olympiakosowi Pireus.

Przebieg pierwszej części meczu nie zapowiadał negatywnego scenariusza dla gospodarzy, którzy prowadzili niemalże przez całą partię.

Goście obudzili się dopiero w drugim secie za sprawą Bojana Jordanowa. Bułgarski atakujący pociągnął grę swojego zespołu i Olympiakos wrócił do życia. Ich gra nie była efektowna, ale w kluczowych momentach podopieczni Dimitriosa Kazazisa zachowali więcej zimnej krwi. Końcówki zwycięskich trzech partii zdecydowanie należały do Greków.

Siatkarze z Pireusu wywieźli cenne trzy punkty, które z pewnością przydadzą się w późniejszych konfrontacjach z zespołami z Belgii i Rosji.
VK Ostrava - Olympiakos Pireus 1:3 (25:22, 22:25, 22:25, 20:25)
Vk Ostrava: Siroky,

Hanik, Mauler, Cechmanek, Rehak, Zahorsky, Castello (libero) oraz Dvorak, Fort

Olympiakos Pireus:
Christofidelis, Smaragdis, Jordanow, Caldeira, Jurisić, Kournetas, Stefanou (libero) oraz Maroulis, Kokkinakis, Sotiriou

W środę zostanie rozegrany drugi mecz grupy B. Biełogorie Biełgorod zmierzy się z Noliko Maaseik o godzinie 18:00.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Komentarze (0)