Słowa uznania z Polski dla Dragana Travicy

Trenkwalder Modena zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli Serie A1 po dwóch kolejkach spotkań. W niedzielę w trzech setach pokonał Antonvenetę Padova, a do zwycięstwa poprowadził go nowy rozgrywający, Dragan Travica. Grze syna z trybun przyglądała się mama.

Małgorzata Pajor
Małgorzata Pajor

- Mama była w niedzielę w hali i praktycznie przez cały czas zdawała bezpośrednią relację ze spotkania tacie, który jest w Polsce. Dla syna to bardzo ważne, aby czuć dumę ojca - mówi 20-letni rozgrywający, który przyznaje, że to właśnie słowa uznania Ljubomira Travicy są dla niego najważniejsze.

Dragan dołączył do drużyny z Modeny przed tym sezonem. Razem z nim w klubie znalazł się m. in. atakujący Wytze Kooistra. Młody rozgrywający jest świadomy oczekiwań wobec dwójki "nowych". - Jesteśmy nowi, jesteśmy młodzi i gramy w tak ważnym miejscu, jakim jest Modena - mówi. - Moim zdaniem w niedzielę rozegraliśmy dobre zawody, jednak może być jeszcze lepiej. Wiemy, ile jesteśmy warci, zdajemy sobie sprawę z ewentualnych trudności i z tego, że każdego dnia musimy ciężko pracować.

Jak twierdzi Travica junior, drużyna z Modeny trenuje tak, aby poprawić się w każdym elemencie. Rezerwy siatkarz dostrzega przede wszystkim w bloku i zagrywce, jednak przyznaje, że również w innych sytuacjach zespół może prezentować się lepiej. - Poprawie musi ulec zgranie ze środkowymi, ale to normalne. Potrzeba czasu i treningu. Musimy i chcemy zaprezentować podczas meczu to, co prezentujemy na treningach - deklaruje. Zdaniem rozgrywającego, drużyna ciągle czyni postępy, każdego dnia dokłada kolejną "cegiełkę". - Rzeczą, która najbardziej mi się jednak podoba, jest dyspozycyjność. Dyspozycyjność do pracy i pomocy koledze - dodaje.

W ramach trzeciej kolejki Serie A1 Modenę czeka wyjazdowe spotkanie w Weronie z zespołem, który na początku sezonu pokonał Sisley Treviso i Itas Diatec Trentino. Zdaniem Dragana, to gospodarze tego spotkania są w bardziej ligowej formie, ponadto dysponują silną zagrywką. Dlatego też spodziewa się on naprawdę ciężkiej przeprawy. Podkreśla jednak, że jego zespół jest już skoncentrowany na tym meczu i gotowy do jego rozegrania.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×