Winę za porażki biorę na siebie - wypowiedzi po meczu Cerrad Czarni Radom - AZS Politechnika Warszawska

Co zrozumiałe, po zakończeniu meczu pomiędzy Czarnymi a Politechniką w obozie radomian panowały duża radość i zadowolenie. W zupełnie innych nastrojach byli natomiast goście.

Jakub Bednaruk (trener AZS Politechniki Warszawskiej): Nie jest fajnie w ciągu tygodnia przegrać trzy mecze po 0:3. Tak się jednak musiało stać, gdy pewny siebie rywal stanął naprzeciwko nam. Tej pewności siebie, czyli tego, co charakteryzowało nas w poprzednich sezonach, obecnie brakuje. Winę za porażki biorę za siebie.

Robert Prygiel (trener Cerrad Czarnych Radom): Przez ostatni tydzień pracowaliśmy nad tym, aby zawodnicy nie poczuli się zbyt pewni siebie po zwycięstwie nad Skrą, i aby ich mobilizacja nie spadła. To się udało, ponieważ całkowicie zapomnieli o tej wygranej i z należytym skupieniem podeszli do sobotniego starcia. Jestem z nich dumny, ponieważ zagrali bardzo dobrze, popełniając tylko jeden błąd w ataku.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Maciej Pawliński (kapitan AZS Politechniki Warszawskiej): Gratuluję Czarnym dobrej gry. My natomiast wciąż gramy źle. W ciągu tygodnia otrzymaliśmy trzy mocne ciosy. Trudno w tak krótkim czasie podnieść się po takich nokautach. Mam jednak nadzieję, że się otrząśniemy.

Bartłomiej Neroj (kapitan Cerrad Czarnych Radom): Mecz ze Skrą dał nam dużo pewności siebie, lecz teraz również nastawialiśmy się na bardzo trudne spotkanie. Udało się wygrać w trzech setach. Nasza forma rośnie i, mam nadzieję, będzie jeszcze wyższa. Musimy jednak pamiętać, że to my jesteśmy beniaminkiem i w każdym pojedynku musimy walczyć i pokazywać się z jak najlepszej strony. Dla nas wielkim świętem jest to, że gramy przed tak wspaniałą publicznością w rozgrywkach PlusLigi.

Źródło artykułu: