- Wydaje mi się, że statystyka naszych spotkań jest w miarę wyrównana. Mam nadzieję, że w piątek sięgniemy po komplet punktów - powiedział szkoleniowiec Effectora Kielce, Dariusz Daszkiewicz na konferencji prasowej przed spotkaniem 9. kolejki PlusLigi.
W ostatnim czasie pojawiały się głosy o małym kryzysie zespołu Lorenzo Bernardiego oraz Michała Łaski. Tych opinii nie podziela jednak trener kielczan. - Jastrzębski jest bardzo mocnym zespołem, co pokazał podczas wczorajszego meczu Ligi Mistrzów z Tomisem Constanta w którym Michał Łasko zdobył 26 punktów. Wydaje mi się, że tym występem zakończył spekulacje odnośnie swojej formy. Trener Effectora zaznaczył, że mimo iż najbliższy rywal jego zespołu rozegrał mecz w środku tygodnia nie liczy na jego słabszą dyspozycję fizyczną. - Siatkarze Jastrzębskiego mają dwa dni przerwy, a to powinno im wystarczyć do regeneracji.
Co zdaniem trenera gospodarzy piątkowego meczu jest najmocniejszą stroną ekipy z Jastrzębia Zdrój? - Goście mają dużo mocnych stron jak właśnie Michał Łasko czy też przyjmujący Krzysztof Gierczyński i Michał Kubiak. Świetnie wygląda też rozgrywający Michał Masny - uważa.
Effector gra w tym sezonie bardzo nierówno, dlatego też kielczanie będą chcieli za wszelką cenę wywalczyć kolejne, cenne punkty. - Będziemy się starać w miarę możliwości niwelować atuty drużyny Lorenza Bernardiego i znaleźć te słabsze punkty. Jak w każdym meczu gramy o zwycięstwo. Wszystko zweryfikuje jednak boisko - zakończył.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!