Do raju po trzy punkty - zapowiedź meczu Budvanska Rivijera Budva - Asseco Resovia Rzeszów

Asseco Resovia rozegra w Czarnogórze swój przedostatni mecz w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Zmierzy się z zespołem, z którym poległa we własnej hali w pierwszym spotkaniu.

Jeśli Asseco Resovii uda się wygrać czwartkowy mecz z Budvanską Rivierą Budvą za trzy punkty, nic nie powinno stanąć jej już na przeszkodzie w awansie do dalszej fazy LM. Mistrzowie Polski zmierzą się jednak z Marko Bojiciem i spółką, z którymi ponieśli jedyną porażkę w tej edycji LM, i to we własnej hali.

Kiedy sztab oraz zawodnicy polskiej drużyny wylądowali w Czarnogórze, na portalach społecznościowych pojawiło się kilka zrobionych przez zawodników zdjęć pokazujących krajobraz kraju. - Widok z mojego pokoju, to nie żarty - podpisał jedną z fotografii pokazującą przepiękną zatokę, Paul Lotman. - To raj - pisali inni.

Takim widokiem z pokoju mogą pochwalić się zawodnicy Resovii. źródło: instagram.com
Takim widokiem z pokoju mogą pochwalić się zawodnicy Resovii. źródło: instagram.com

Resovia w raju niewątpliwie chce być też po czwartkowym spotkaniu. Aby tak się stało musi pokonać trudnego rywala na jego terenie. Świetna forma drużyny Andrzeja Kowala i seria sześciu zwycięstw z rzędu pokazuje, że mistrzowie Polski są na dobrej drodze do tryumfu. Nie mogą jednak zlekceważyć przeciwników tak, jak zlekceważyli ich w pierwszym meczu.

Najgroźniejszymi zawodnikami w zespole z Budvy są Marko Bojić, mający coś do udowodnienia rzeszowskiemu szkoleniowcowi, oraz Aleksandar Minić, który pokazał się z bardzo dobrej strony w pierwszym spotkaniu na Podpromiu.

Skład Resovii jest natomiast ciężki do przewidzenia. Kowal rotuje zawodnikami i praktycznie na każde spotkanie wystawia inną szóstkę. Warta uwagi jest niewątpliwie forma Lotmana, który od początku sezonu stał w kwadracie, a w ostatnim spotkaniu przeciwko AZS Częstochowa wyszedł na parkiet i poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa. Możliwe, że to właśnie on rozpocznie mecz w wyjściowym składzie. Niepewna jest natomiast postawa Petera Veresa, który ciągle, dobre spotkania przeplata złymi.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać?Na Twitterze też jesteśmy!

Niezależnie jednak, na kogo postawi trener Resovii, ten powinien dać sobie radę. Przyzwoitą formę prezentuje cały rzeszowski team.

Czy mistrz Polski wywiezie z raju cenne trzy punkty? Czy tym razem zespół z Budvy także postawi się Resovii? Tego wszystkiego dowiemy się już w czwartek. Mecz rozpocznie się o godzinie 18.00, a na relację LIVE zapraszamy jak zwykle na nasz portal!

Budvanska Rivijera Budva - Asseco Resovia Rzeszów / czw., 12.12.2013 r., godz. 18:00 

Komentarze (1)
Dariusz24
8.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety trzy punkty zostały Budvie...
Pozdrawiam!