Castellani w lidze francuskiej zdążył wystąpić w zaledwie trzech meczach, zdobywając tylko 9 punktów. Argentyńczyk nie był zadowolony ze sztabu szkoleniowego drużyny z Montpellier, której pierwszym trenerem jest Philippe Blain, czyli od niedawna asystent selekcjonera polskiej reprezentacji.
Na początku sierpnia Ivan Castellani doznał urazu łąkotki prawego kolana, a później przeszedł operację. - Nie było dbałości o mnie w Montpellier - stwierdził argentyński zawodnik, który sądzi, że nie był dobrze traktowany w klubie po tym zabiegu.
22-letni atakujący chciałby znaleźć nowy zespół, kiedy na początku przyszłego roku zostanie otwarte okienko transferowe. - Pracuję bardzo dobrze i bardzo dużo, żeby w styczniu być gotowym do gry - powiedział młody reprezentant Argentyny, który prywatnie jest synem byłego selekcjonera reprezentacji Polski - Daniela Castellaniego.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!