Inauguracyjny mecz turnieju w bułgarskim Samokowie kosztował gospodynie trochę nerwów. W pierwszych dwóch setach Słowaczki w ogóle nie były w stanie podjąć walki, ale w trzeciej partii zmiany w ich składzie przyniosły pożądane skutki. Nasze południowe sąsiadki przedłużyły spotkanie. Gdy w czwartej odsłonie prowadziły 21:19, wydawało się, że mogą nawet doprowadzić do tie-breaka. Podopieczne trenera Marcello Abbondanzy zdołały jednak opanować sytuację i zamknąć rywalizację wynikiem 3:1. Najlepiej punktującą zawodniczką na parkiecie okazała się Elica Wasilewa (17 oczek).
Słowacja - Bułgaria 1:3 (13:25, 19:25, 26:24, 24:26)
Słowacja: Kuciakova, Salanciova, Abrahamova, Kubova, Dudova, Crkonova, Valachova (libero) oraz Hroncekova, Kijakova, Stankovianska, Bramborova.
Bułgaria: Kitipowa, Dimitrowa, Rusewa, Wasilewa, Filipowa, E. Nikołowa, D. Nikołowa (libero) oraz Rabadżjewa, Żarkowa, Debarljewa, Kolewa.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Mniej czasu na parkiecie musiały spędzić Czeszki. Trzy sety wystarczyły im do odniesienia pewnego zwycięstwa nad reprezentacją Białorusi. Aneta Havlickova i jej koleżanki znacznie skuteczniej atakowały i to zapewniło im przewagę w całym spotkaniu. Liderka czeskiej ekipy zapisała na swoim koncie 21 oczek.
Białoruś - Czechy 0:3 (20:25, 15:25, 18:25)
Białoruś: Klimowicz, Harelik, Skrabatun, Cupranawa, Barisewicz, Michajlenko, Pauliukouskaja (libero) oraz Kananowicz, Silancjewa, Serik.
Czechy: Pastulova, Havlickova, Bednarova, Vanzurova, Sajdova, Vincourova, Dostalova (libero) oraz Hodanova.