Liga Mistrzyń: Pierwszy krok RC Cannes do awansu

Siatkarki RC Cannes i Galatasaray Stambuł zainaugurowały zmagania w najlepszej dwunastce Ligi Mistrzyń. We wtorek ze zwycięstwa mogła cieszyć się francuska drużyna.

Turecki zespół do starcia podszedł mocno osłabiony. Madelaynne Montano - atakująca Galatasaray i jedna z najlepszych skrzydłowych na świecie - poważnie zachorowała (zapalenie wątroby) i prawdopodobnie już w tym sezonie nie zobaczymy jej na parkiecie. Ekipa ze Stambułu we Francji musiała sobie radzić bez kolumbijskiej gwiazdy.

- Nawet jeżeli nasz rywal zagra bez Montano, to i tak zmierzymy się z bardzo wymagającym przeciwnikiem. Galatasaray ma doświadczone zawodniczki, które tworzą zgraną drużynę. Do tego prowadzi go wspaniały szkoleniowiec - Massimo Barbolini - komplementował przed meczem turecki klub trener RC Cannes, Yan Fang.

Mimo tych miłych słów na boisku rządziły siatkarki RC. Doskonałe zawody rozgrywała Ana Antonijević, która umiejętnie "korzystała" ze swoich koleżanek. M.in. dzięki jej wystawom środkowe francuskiego zespołu: Freya Aelbrecht i Milena Rasić zapisały po 16 pkt. na swoim koncie. Najwięcej jednak punktów dla RC zdobyła Włoszka Nadia Centoni (25 oczek) i to ona poprowadziła swoją drużynę do zwycięstwa 3:1. Warto dodać, że gospodynie wygrały, choć w trakcie pojedynku kontuzji doznała Maret Grothues.

Po przeciwnej stronie siatki o pozytywny wynik dla swojego teamu walczyła, zastępująca na pozycji atakującej Madelaynne Montano, Neriman Ozsoy. Ale jej 27 pkt. starczyło tylko na urwanie jednej partii podopiecznym Yan Fanga.

Triumf 3:1 sprawił, że to RC Cannes jest bliższy awansu do kolejnej rundy Ligi Mistrzyń. Mecz rewanżowy w Stambule już za tydzień.

RC Cannes - Galatasaray Stambuł 3:1 (25:17, 25:21, 25:27, 25:23).

RC: Grothues, Aelbrecht, Antonijević, Centoni, Rasić, Yaneva, Arcangeli (libero) oraz Bokan, Ortschitt, Van De Vyver.

[color=#000000]Galatasaray: Rabadzhieva, Veljković, Kimura, Ozsoy, Lo Bianco, Kalac, Guneyligil (libero) oraz Barut, Alikaya.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz! [/color]

Źródło artykułu: