Gospodarze odbiją się od dna? - zapowiedź meczu BBTS Bielsko-Biała - Transfer Bydgoszcz

Drużyny z Bielska-Białej oraz Bydgoszczy od dłuższego czasu okupują ostatnie miejsca w ligowej tabeli. Czy w bezpośrednim pojedynku rewanżowym bydgoszczanie znów okażą się lepsi od rywala?

Aktualnie oba zespoły okupują dwa ostatnie miejsca w tabeli PlusLigi, dlatego punkty do zdobycia w tym bezpośrednim pojedynku będą tak dla jednej jak i drugiej drużyny niezwykle cenne.

Bydgoszczanie po ostatnich wzmocnieniach kadrowych, poszerzeniu składu i zatrudnieniu nowego trenera Vitala Heynena wydawało się, iż będą piąć się w górę tabeli. 8 stycznia efektownie otworzyli swoje starty w nowym roku, wygrywając na wyjeździe z mocnym zespołem Cerrad Czarni Radom 3:0. Później jednak nie było już tak dobrze, bowiem w meczu z mistrzem Polski Asseco Resovią Rzeszów nie mieli wiele do powiedzenia i polegli w trzech setach. To był początek ciężkiej serii spotkań z drużynami z czołówki ligowej. W kolejnym starciu z kędzierzynianami Transfer wygrał 3:2, choć na parkiecie rywala przegrywał już 1:2. To zwycięstwo mogło podbudować bydgoszczan, jednak w ostatniej kolejce Jastrzębski Węgiel pokazał siatkarzom Transferu miejsce w szeregu w obecnym sezonie (0:3, drugi set wygrany przez ekipę Lorenzo Bernardiego do 12). Widać, że ekipa Heynena ma jeszcze spore wahania dyspozycji, co z pewnością jest szansą dla gospodarzy.

Bydgoszczanie wciąż wierzą w awans do play-off
Bydgoszczanie wciąż wierzą w awans do play-off

Tymczasem bielszczanie dwa ostatnie pojedynki ligowe mogą zaliczyć do udanych. Choć wprawdzie nie wygrali ani z jastrzębianami, ani z AZS-em Częstochowa, to jednak w obu pojedynkach doprowadzili do tie-breaków i zebrali dwa "oczka". Bielszczanie wciąż, ze stratą dwóch punktów do Transferu, zajmują ostatnie miejsce w ligowej stawce.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Środowy pojedynek obu drużyn będzie już trzecim bezpośrednim starciem w obecnym sezonie. W styczniu obie drużyny rywalizowały w Pucharze Polski. W hali przy ulicy Karbowej w Bielsku-Białej, gdzie również rozegrany zostanie środowy mecz, Transfer pewnie triumfował. - Co tu dużo mówić, czas się zrewanżować. Do trzech razy sztuka - zapewnił na łamach oficjalnej strony klubu drugi trener BBTS-u Mateusz Mielnik.

Obie drużyny, choć mają sporą stratę do drużyn z miejsc kwalifikujących się do udziału w play-off, nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. - Zdecydowanie najważniejsze będzie teraz rywalizacja z bezpośrednimi rywalami w walce o play-off. Nie będziemy tego ukrywać - mówił na łamach SportoweFakty.pl Bartosz Janeczek. Jego drużyna w bieżącym sezonie znacznie lepiej prezentuje się na wyjazdach, a w środowym meczu z BBTS-em bydgoszczanie będą występowali właśnie w roli gościa.

Kto w bezpośrednim pojedynku drużyn zamykających ligową stawkę okaże się lepszy? Czy bielszczanie przełamią złą passę w rywalizacji z Transferem? Czy bydgoszczanie ustabilizują formę? Przekonamy się już w najbliższą środę od godziny 19:00.

BBTS Bielsko-Biała - Transfer Bydgoszcz [b]/ śro. 29.01.2014, godz. 19:00

[/b]

Komentarze (0)