Liga azerska: Pierwsza porażka Rabity Baku

Drużyna Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty i Katarzyny Skorupy niespodziewanie uległa Igtisadchi Baku w zaległym spotkaniu 3. kolejki Superligi. Nie zmieniło to sytuacji w tabeli rozgrywek.

Początkowo przebieg spotkania był zgodny z oczekiwaniami; Rabita, w której wyjściowym składzie pojawiły się Katarzyna Skowrońska-Dolata i Katarzyna Skorupa, niemal doszczętnie rozbiła rywalki z Igtisadchi w pierwszym secie i wydawało się, że dominacja mistrzyń ligi azerskiej nie ulegnie zmianie.

O ile porażka w drugim secie nie stanowiła sygnału alarmowego dla drużyny Eldara Usubowa, o tyle niespodziewany był przebieg końcówki czwartej partii, w której Rabita musiała przez długi czas odrabiać straty, a gdy w końcu uzyskała ona piłkę meczową, błędy w komunikacji faworytek meczu i doskonała postawa Tajki Onumy Sittirak doprowadziły do pierwszej straty punktów przez wicemistrzynie Ligi Mistrzyń w tym sezonie ligowym.

Zrezygnowane zawodniczki Rabity nie potrafiły przeciwstawić się rozpędzonym rywalkom, a gwoździem do trumny była seria znakomitych serwisów i ataków Manon Flier.

Tym samym Rabita Baku wciąż prowadzi w tabeli z dorobkiem 15 punktów, na drugim miejscu pozostaje Azeryol Baku, który ma tyle samo "oczek", ale rozegrał o jeden mecz więcej od mistrzyń kraju.

Lokomotiv Baku, w którym występuje Milena Radecka, rozegra kolejne spotkanie 8 lutego (rywalem będzie Telekom Baku), natomiast Rabita zmierzy się 15 lutego z Azeryolem... o ile władze ligi po raz kolejny nie zmienią terminarza rozgrywek.

Igtisadchi Baku - Rabita Baku 3:1 (13:25, 25:23, 26:24, 25:17)
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (0)