Nowy trener "obudzi" bielszczan? - zapowiedź meczu BBTS Bielsko-Biała - PGE Skra Bełchatów

BBTS Bielsko-Biała w sobotę będzie gościł PGE Skrę Bełchatów, aktualnie drugą drużynę tabeli PlusLigi. Gospodarze po raz pierwszy zaprezentują się z nowym trenerem.

To będzie szczególny mecz dla bielskiej drużyny. Starcie z PGE Skrą Bełchatów zapowiada się jako siatkarskie święto w Bielsku-Białej z dwóch powodów: BBTS wystąpi po raz pierwszy pod wodzą nowego trenera Wiktora Kreboka, a i najbliższy rywal to jedna z najlepszych ekip w polskiej lidze. Nie dziwi więc fakt dużego zainteresowania meczem w hali przy ulicy Karbowej. Dotąd sprzedano już prawie 3 tys. wejściówek na obiekt, który według oficjalnych danych może pomieścić około 3,5 tysiąca widzów.

Po porażce z Indykpolem AZS Olsztyn 1:3, co było już siódmą z rzędu porażką bielskiej drużyny w lidze (!), do dymisji podał się pracujący od dwóch lat w BBTS-ie Janusz Bułkowski. Tymczasowo, najprawdopodobniej tylko do końca sezonu powierzono prowadzenie drużyny 71-letniemu Krebokowi.

Czy bielszczanie będą w stanie zatrzymać PGE Skrę?
Czy bielszczanie będą w stanie zatrzymać PGE Skrę?

Krebok to osoba doskonale znana nie tylko w bielskim środowisku siatkarskim. Prowadził m.in. reprezentację Polski w latach 1994-1996. Później był także trenerem BBTS-u, działaczem tego klubu oraz szkoleniowcem zespołu siatkarek BKS Stal. Krebok to osoba o mocnym charakterze, która stanie przed zadaniem wyzwolenia energii z zawodników BBTS-u, którzy przegrywają ostatnio mecz za meczem.

- Powiedziałem chłopakom, że w nich wierzę, ale mam wrażenie, iż oni w siebie również. Odpowiedzialni za wynik w tej sytuacji jesteśmy razem. Ja będę się starał zrobić to, co potrafię najlepiej. Nasze położenie jest trudne, ale trzeba zespół „naładować” i sprawić, by wzniósł się na wyżyny umiejętności - powiedział na łamach oficjalnej strony klubu trener Krebok.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Pierwsza próba czeka szkoleniowca już w najbliższą sobotę 8 lutego. Do Bielska-Białej przyjeżdża PGE Skra Bełchatów, która wraz z Asseco Resovią Rzeszów bezapelacyjnie prowadzi w PlusLidze. Bełchatowianie przegrali tylko cztery spotkania na osiemnaście rozegranych, a i w pucharze CEV radzą sobie bardzo dobrze. W ostatnim tygodniu pokonali na wyjeździe VfB Friedrichshafen i są bliżej awansu do najlepszej czwórki rozgrywek europejskich.

Czy bielszczanie pod wodzą nowego trenera wreszcie pokażą walkę na parkiecie przez całe spotkanie? Czy bełchatowianie ze spokojem zainkasują kolejne trzy punkty? Przekonamy się już w sobotę od godziny 17:00.

BBTS Bielsko-Biała - PGE Skra Bełchatów / sob. 8.02.2014, godz. 17:00

Komentarze (1)
avatar
minaslimme
8.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieję, że będzie 0:3. Byłam w Bielsku dwa razy, dwa razy wygrała drużyna, której nie kibicuję, do trzech razy sztuka, teraz ma wygrać Skra. :D
Żartuję oczywiście, ale jestem kibicem Skry
Czytaj całość