Skra może wygrać Puchar CEV - komentarze po meczu PGE Skra Bełchatów - VfB Friedrichshafen

PGE Skra Bełchatów pokonała VfB Friedrichshafen w czterech setach, ale mecz miał dość dramatyczny przebieg. Bełchatowianie awansowali do półfinału Pucharu CEV.

Christian Dunnes (zawodnik VfB Friedrichshafen): Graliśmy przez 90 proc. meczu bardzo dobrze, ale przez pozostałe 10 proc. nasza gra nie była wystarczająca, by wygrać z taką drużyną jak PGE Skra. Dwa pierwsze sety były niezwykłe, bo odrabialiśmy sześć punktów, raz my, a raz rywale. W pozostałych setach mieliśmy problemy na początku, w czwartej partii było blisko, ale nie udało się.

Mariusz Wlazły (kapitan PGE Skry Bełchatów): Cieszymy się ze zwycięstwa, ale mecz był bardzo ciężki. Przyłączę się do wypowiedzi kapitana VfB, która obrazuje całe spotkanie.

Stelian Moculescu (trener VfB Friedrichshafen): Gratulacje dla zespołu z Bełchatowa. Mam nadzieję, że przegraliśmy z drużyną, która wygra w Pucharze CEV. Rozdajemy punkty za darmo przez cały sezon, podobnie teraz. Rozdaliśmy już tyle punktów w Lidze Mistrzów: w Roeselare czy Kędzierzynie-Koźlu i to samo zrobiliśmy teraz.

Miguel Falasca (trener PGE Skry Bełchatów): Dziękuję za gratulację. To był bardzo ciężki mecz, mieliśmy dobry start. Potem rywale zagrali dobrze blokiem, wyrównali i wygrali seta. Dla nas była to ciężka sytuacja, prowadziliśmy tak wysoko i później przegraliśmy. Po zmianie stron role się zmieniły. W dwóch ostatnich setach graliśmy już bardzo dobrze. Czułem, że Friedrichshafen straciło wiarę w zwycięstwo.

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

[/b]

Źródło artykułu: