Przymusowy odpoczynek Daniela Plińskiego

Doświadczony środkowy PGE Skry Bełchatów nie ma ostatnio szczęścia. Niedzielny uraz palca wykluczy go z gry na minimum dwa tygodnie.

Marcin Olczyk
Marcin Olczyk
Jak podaje oficjalny serwis internetowy wicelidera PlusLigi, 35-letniemu zawodnikowi podczas spotkania rewanżowego Pucharu CEV z Guberniją Niżny Nowogród odnowiła się kontuzja, z którą zmagał się już kilka tygodni temu. - Skóra przy piątym palcu rozerwała się jeszcze bardziej niż ostatnio i liczba szwów jest większa. Myślę, że powrót nie nastąpi wcześniej niż za dwa tygodnie. Chcemy go opóźnić, żeby nastąpiło lepsze wygojenie tkanek - zaznacza cytowany przez skra.pl fizjoterapeuta zespołu Tomasz Kuciapiński.

Daniel Pliński w tie-breaku niedzielnego starcia z ekipą z Rosji po jednej z interwencji na siatce z grymasem na twarzy opuścił parkiet. Podczas udzielania mu pomocy medycznej dało się zauważyć, że środkowemu doskwiera mocny ból. Teraz doświadczonego zawodnika czeka rozbrat z siatkówką, z powodu którego nie będzie mógł pomóc kolegom w walce o Puchar Polski. Zabraknie go również w pierwszych meczach PGE Skry Bełchatów w fazie play-off PlusLigi.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Czy jakość gry PGE Skry Bełchatów straci na nieobecności w składzie Daniela Plińskiego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×