Kontuzja Wytze Kooistry nie tak groźna

Uraz, jakiego w drugim secie piątkowego meczu z Jastrzębskim Węglem nabawił się Wytze Kooistra, nie jest bardzo groźny. Holenderski atakujący skręcił staw skokowy.

Przy stanie 17:9 w drugim secie piątkowego meczu fazy play-off pomiędzy Jastrzębskim Węglem a Cerradem Czarnymi Radom holenderski atakujący skakał do bloku na prawym skrzydle. Upadł tak niefortunnie, że od razu złapał się za prawą nogę. Sytuacja wyglądała na tyle poważnie, iż fizjoterapeuta Marcin Górka błyskawicznie usztywnił kostkę siatkarza i pomógł mu opuścić boisko. Krótko po tej interwencji Wytze Kooistra został odwieziony do szpitala, gdzie przeszedł badania.

Kooistra skręcił staw skokowy
Kooistra skręcił staw skokowy

Po nich okazało się, że najczarniejszy scenariusz się nie sprawdził. Wbrew początkowym obawom sztabu szkoleniowego i pozostałych zawodników, nie było to ani złamanie, ani zerwanie więzadeł. Gracz skręcił staw skokowy. Tuż po zakończeniu spotkania powrócił do drużyny i wsiadł z nią do autokaru.

Następne starcie z uczestnikiem turnieju finałowego Ligi Mistrzów beniaminek rozegra dopiero pod koniec marca. Najprawdopodobniej miejsce Kooistry w składzie Czarnych zajmie młody Rafał Faryna.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (0)