Zawisza Sulechów bliżej piątego miejsca w I lidze kobiet

Siatkarki z Sulechowa nie miały większych problemów, by we własnej hali pokonać 3:0 ekipę KS-u Murowana Goślina. W żadnej z partii przewaga miejscowych nie była zagrożona.

Drużyna z województwa lubuskiego od razu przystąpiła do ataku, osiągając trzypunktową przewagę. Zawisza dobrze radził sobie w polu serwisowym, przez co ogromne problemy w przyjęciu miały zawodniczki KS-u. Przyjezdne były właściwie tłem dla świetnie dysponowanych sulechowianek.

Druga partia miała podobny przebieg. Podopieczne Marka Mierzwińskiego szybko wyszły na prowadzenie. Ponownie ryzyko w zagrywce przyniosło spodziewane rezultaty. Siatkarki z Murowanej Gośliny nie potrafiły przyjąć serwisu rywalek, a dodatkowo nie kończyły ataków. Nic więc dziwnego, że i ta odsłona padła "łupem" Zawiszy.

Piątkowe spotkanie nie układało się po myśli KS-u
Piątkowe spotkanie nie układało się po myśli KS-u

Początek kolejnego seta w zasadzie wiele się nie różnił. Sulechowska ekipa prowadziła już 5:1 i systematycznie tę przewagę powiększała. Gdy na tablicy widniał wynik 15:6, wydawało się, że KS definitywnie stracił ochotę na grę. Tymczasem reprezentantki Wielkopolski postawiły wszystko na jedną kartę i w jednym ostawieniu odrobiły sześć "oczek". Wówczas o czas poprosił szkoleniowiec miejscowych. Po tej przerwie inicjatywę ponownie przejął Zawisza i nie oddał jej już do końca spotkania.

Rewanż odbędzie się 22 marca (sobota) w Murowanej Goślinie. Rywalizacja o piąte miejsce na zapleczu Orlen Ligi toczy się do dwóch wygranych.

MLKS Zawisza Roltex Zawisza Sulechów - KS Murowana Goślina 3:0 (25:17, 25:17, 25:21)

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (0)