Przed tym spotkaniem trener zespołu z Bielska przestrzegał swoich podopiecznych przed lekceważeniem młodych rywali i podkreślał, iż jego zespół nie może sobie pozwolić nawet na chwilę dekoncentracji.
Okazało się, że obawy szkoleniowca były przedwczesne, a jego zawodnicy w pełni wypełnili przedmeczowe założenia i potrzebowali przysłowiowych „sześćdziesięciu minut z kąpielą do wywiezienia ze Spały trzech ligowych punktów.
Grzegorz Wagner przyznaje, że - po raz pierwszy odkąd prowadzi bielski BBTS - zespół zagrał w pełni konsekwentnie. Na parkiecie można było dostrzec pełną mobilizację i to bez względu na to, w jakim składzie grali bielszczanie. Wszyscy zawodnicy z Bielska - Białej zasłużyli zatem na szacunek i uznanie swojego trenera.
Wygrana i zdobyte trzy punkty sprawiły, iż BBTS Bielsko - Biała awansował na pierwsze miejsce w tabeli I ligi.
SMS PZPS Spała - BBTS Bielsko-Biała 0:3 (18:25, 11:25, 17:25)
BBTS: Pająk, Gaca, Bielicki, Tomczyk, Jajszczak, Mikołajczak, Jaszewski (libero) oraz Kusaj, Król, Kałasz, Przystał, Sufa