Ozge Cemberci: Tworzymy waleczną drużynę

Dąbrowianki pewnie pokonały swoje rywalki w ćwierćfinale. - Możemy zrobić naprawdę wszystko. Pokazałyśmy to w trzecim meczu z BKS-em - twierdzi Ozge Cemberci.

Po dwóch pewnie wygranych spotkaniach z BKS-em Zagłębianki jechały do Bielska-Białej ze świadomością, że wykonanie ostatniego kroku do półfinału Orlen Ligi będzie bardzo trudne. Pojedynek z bielszczankami nie należał do łatwych i siatkarki obu drużyn zostawiły na parkiecie wiele zdrowia.

Podopieczne Mirosława Zawieracza prowadziły w meczu 2:1, ale ostatecznie przegrały 2:3. Dąbrowianki zdołały odwrócić losy spotkania między innymi dzięki swojej waleczności. - Liczy się dla nas fakt, że awansowałyśmy do półfinałów. Mecz był szarpany, a w trzeci set nie weszłyśmy za dobrze. Jednak czwarta i piąta partia była w naszym wykonaniu lepsza - przyznała Ozge Cemberci.

Rozgrywająca Tauronu Banimex MKS Dąbrowa Górnicza wierzy w swój zespół odkąd w listopadzie przyjechała do Dąbrowy Górniczej. - Jeśli gramy uważnie i przez całe spotkanie utrzymujemy koncentrację na wysokim poziomie, możemy zrobić naprawdę wszystko. Pokazałyśmy to w trzecim meczu z BKS-em - podkreśliła Turczynka.

Po pewnym awansie do półfinału Orlen Ligi dąbrowianki czekają trudne pojedynki z Chemikiem Police
Po pewnym awansie do półfinału Orlen Ligi dąbrowianki czekają trudne pojedynki z Chemikiem Police

Siatkarki Nicoli Negro nie tylko w efektownym stylu doprowadziły do tie-breaka, ale również w decydującej partii po nie najlepszym początku odrobiły straty i pewnie triumfowały. - Na początku tie-breaka przegrywałyśmy, ale potem zdołałyśmy wrócić do gry i zwyciężyć. Podobnie było w poprzednim spotkaniu, wtedy też byłyśmy w trudnej sytuacji, a zdołałyśmy wygrać. Naszą siłą jest to, że potrafimy radzić sobie w trudnych momentach. Tworzymy waleczną drużynę - zaznaczyła Cemberci.

Przed dąbrowiankami rywalizacja z wymagającymi rywalkami, w półfinale Orlen Ligi zmierzą się one bowiem z Chemikiem Police. Zagłębianki są świadome klasy przeciwniczek. - Chciałabym, żebyśmy pojechały do Polic i zagrały fajną siatkówkę, żebyśmy były z siebie dumne, zagrały z charakterem i to, co robimy na treningach wraz z wszystkimi założeniami, abyśmy przełożyły na mecz. Wynik może przyjść sam. Na pewno nie będzie łatwo, bo Chemik pokazał w tym roku, że trudno go pokonać - powiedziała Katarzyna Zaroślińska, atakująca MKS-u.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Pierwsze półfinałowe spotkanie zostanie rozegrane w Policach w niedzielę 30 marca (początek o godzinie 16:30), a drugie w poniedziałek 31 marca (początek o godzinie 18). Natomiast w Dąbrowie Górniczej drużyny spotkają się w piątek 4 kwietnia (początek meczu o godzinie 18) i ewentualnie w sobotę 5 kwietnia (początek o godzinie 18). Jeśli w rywalizacji będzie remis, zespoły wrócą do Polic na decydujący piąty pojedynek. Walka w półfinale toczy się do trzech zwycięstw.

Komentarze (0)