Drużyna II Kolejki PlusLigi Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niewątpliwie wszystkie siatkarki, które miały okazję wybiec na parkiet podczas drugiej kolejki dały z siebie wszystko i chciały zaprezentować się jak najlepiej. Jednak w naszym rankingu możemy uwzględnić jedynie siedem. Do drużyny kolejki wybraliśmy: po dwie siatkarki z Bydgoszczy, Białegostoku i po jednej z Bielska-Białej, Kalisza i Muszyny.

Drużyna I Kolejki PlusLigi Kobiet według SportoweFakty.pl:

Rozgrywająca:

Monika Smak (GCB Centrostal Bydgoszcz)

1. raz w Drużynie Kolejki

Spotkanie Centrostalu Bydgoszcz i MKS-u Dąbrowy Górniczej było zapowiadane jako pojedynek rozgrywających. Po dwóch stronach siatki spotkały się bardzo doświadczone siatkarki: Monika Smak i Magdalena Śliwa. Jednak na parkiecie w Bydgoszczy popisową partię rozegrała Słowaczka. Zawodniczka bydgoskiej ekipy bardzo często gubiła blok rywalek i nie bała się niekonwencjonalnych zagrań. Monika Smak rozgrywała fenomenalnie przez całe spotkanie. Wykazała się ogromnym opanowaniem.

Środkowe:

Dominka Koczorowska (Pronar Zeto Astwa AZS Białystok)

1. raz w Drużynie Kolejki

Dominika Koczorowska od początku sezonu jest pewnym punktem drużyny z Białegostoku. Najpierw środkowa AZS-u Pronaru Zeto Astwy rozegrała dobre spotkanie przeciwko wicemistrzyniom Polski - Farmutilowi Piła, a później w starciu z brązowymi medalistkami - Calisią Kalisz potwierdziła wysoką formę. W niedzielę Dominika atakowała z 50 procentową skutecznością, a łącznie w całym spotkaniu zdobyła 14 punktów (10 atak, 3 blok, 1 zagrywka).

Sylwia Pycia (MKS Muszynianka Fakro Muszyna)

1. raz w Drużynie Kolejki

Środkowa mistrzyń Polski po raz kolejny potwierdzała tezę, że jest zawodniczką kompletną. W spotkaniu z Farmutilem Piła zdobywała punkty, każdym elementem, atakiem, blokiem i zagrywką. Sylwia Pycia nieźle odczytywała grę rywalek i dzięki temu zdobyła pięć punktów blokiem. Bardzo dobrze radziła sobie również z atakiem. Jej skuteczność w niedzielnym spotkaniu wynosiła 62 procent. Wysoka dyspozycja mistrzyni Europy z Chorwacji na pewno cieszy Bogdana Serwińskiego. Szczególnie, że Mineralne już wkrótce zainaugurują występy w Lidze Mistrzyń.

Przyjmujące:

Anna Barańska (BKS Aluprof Bielsko-Biała)

2. raz w Drużynie Kolejki

Anna Barańska od początku tego sezonu znajduje się w bardzo wysokiej dyspozycji. Dzięki temu już drugi raz zagościła w naszym rankingu. Przyjmująca bielskiej ekipy ma na swoim koncie również komplet dwóch nagród MVP. Rozgrywająca BKS-u Bielsko-Biała może niemal z zamkniętymi oczami wystawiać piłkę na lewe skrzydło do Anny Barańskiej. Na pewno tak wysoka dyspozycja siatkarki jest zasługą trenera Igora Prielożnego, który wie jak z tej siatkarki wydobyć cały potencjał.

Anna Woźniakowska (Calisia Kalisz)

1. raz w Drużynie Kolejki

Kapitan drużyny Calisii Kalisz zrobiła wszystko, co mogła, aby jej zespół odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie. Niestety dla kaliskich kibiców sukces okazał jedynie połowiczny. Brązowe medalistki mistrzostw Polski z ubiegłego sezonu zdobyły pierwszy punkt w sezonie, a do jego zdobycia walnie przyczyniła się Anna Woźniakowska. Przyjmująca ekipy z Wielkopolski zdobyła w spotkaniu aż 22 punkty, co było najlepszym wynikiem w całej kolejce. Anna Woźniakowska wyrosła na liderkę swojego zespołu, ale jeśli nie dostanie wystarczającego wsparcia od koleżanek, to jej wysiłki pójdą na marne.

Atakująca:

Ewa Kowalkowska (GCB Centrostal Bydgoszcz)

1. raz w Drużynie Kolejki

Wychowanka bydgoskiej ekipy jest bardzo oddana swojemu zespołowi. W zeszłym sezonie chciała zrobić sobie roczną przerwę, ale wobec kłopotów, przed jakimi stanęła jej drużyna zdecydowała się na szybki powrót do siatkówki i w pewnym momencie występowała nawet jako rozgrywająca, ale jej dyspozycja nie była najwyższa. W tym sezonie solidnie przepracowała okres przygotowawczy i przyniosło to efekt. Ewa Kowalkowska od lat jest liderką Centrostalu Bydgoszcz, ale to, co zrobiła w ostatnim spotkaniu zasługuje na wielkie brawa. Jej koleżanki nie kończyły ataków. Środkowe grały na bardzo niskiej skuteczność wobec tego ciężar ataku spoczął na barkach kapitan zespołu, która w trzech setach zdobyła aż 20 punktów. Dzięki jej postawie Centrostal wygrał z faworyzowaną drużyną z Dąbrowy Górniczej bez straty seta.

Libero:

Magdalena Saad (Pronar Zeto Astwa AZS Białystok)

1. raz w Drużynie Kolejki

Siatkarki AZS-u Białystok w ostatnim spotkaniu bardzo dobrze radziły sobie z przyjęciem zagrywki. To w głównej mierze ten element zdecydował o wygranej z Calisią Kalisz. Magdalena Saad była najbardziej obstrzeliwaną siatkarką przez rywalki. W całym spotkaniu przyjęła piłkę 28 razy i to z bardzo dobrym skutkiem, bo popełniła tylko jeden błąd, a jej statystyki wynosiły (61% w tym 50% w punkt).

Trener:

Piotr Makowski (GCB Centrostal Bydgoszcz)

1. raz w Drużynie Kolejki

Szkoleniowiec bydgoskiej ekipy nie miał łatwego zadania w poprzednim tygodniu. Musiał "pozbierać" swoje siatkarki po sromotnej porażce w pierwszym meczu z BKS-em Bielsko-Biała. Piotr Makowski zdołał zmobilizować bydgoszczanki do dobrej gry przeciwko Dąbrowie Górniczej, a nie miał łatwego zadania, bo to przyjezdne były faworytkami tego starcia. Bardzo ważny okazał się początek tego meczu. Kto wie jakby się to wszystko potoczyło, jeśli, to objęłyby prowadzenie na początku. Trener Centrostalu bardzo dobrze przewidział taktykę rywalek. Doskonale przewidział, co mogą zagrać przeciwniczki. Trzynaście punktów w bloku, które zdobyły siatkarki znad Brdy to spora zasługa nie tylko siatkarek, ale także Piotra Makowskiego.

MVP I kolejki spotkań:

Monika Smak - Nie załamała się nieskutecznymi atakami swoich koleżanek, które (wyłączając Ewę Kowalkowską) na 78 prób zdobyły jedynie 22 punkty, co daje bardzo niską, bo 28 procentową efektywność. To między innymi dzięki jej opanowaniu gospodynie wygrały bardzo zacięte końcówki i zdobyły trzy punkty.

* w rankingu pominięto zawodniczki Gedanii Żukowo i Gwardii Wrocław, przełożony mecz między tymi zespołami rozegrany zostanie 30 października.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)