Rodowita warszawianka w 2012 roku rozpoczęła swą przygodę z Orlen Ligą w barwach zespołu Beef Master Budowlani Łódź. Siatkarka nie zamierza rezygnować z gry dla łódzkiej drużyny, zdecydowała się przedłużyć współpracę z łódzkim klubem na kolejne dwa sezony. - Wierzę w to, że w zespole Budowlanych nadal mogę się rozwijać. Przy takich zawodniczkach jak Sylwia Pycia czy Magdalena Śliwa doświadczenie, które można zebrać jest bezcenne. Po rozmowach z prezesem Marcinem Chudzikiem doszliśmy do porozumienia i postanowiłam, że zostanę w Łodzi dłużej - powiedziała Aleksandra Sikorska.
[ad=rectangle]
Przed swym debiutem w najwyższej klasie rozgrywek ligi kobiecej zawodniczka ta reprezentowała pierwszoligowy zespół Sparta Warszawa. Jednak do podjęcia decyzji o pozostaniu w ekipie Budowlanych przyczyniło się również miasto Łódź, w którym Sikorska bardzo dobrze się zaaklimatyzowała. - Nie ukrywam, że jest mi dobrze w tym mieście! Do pełni szczęścia brakuje tylko lepszych wyników! - dodaje środkowa.
W sezonie 2013/2014 siatkarka nękana była przez kontuzje, które wyeliminowały ją nie tylko z gry w pierwszej szóstce ale zmusiły do kibicowania drużynie z poza boiska. Sikorska liczy na to, że najgorsze już za nią. - Mam nadzieje, że mój limit nieszczęśliwych kontuzji się wyczerpał i od momentu kiedy wznowimy przygotowania do nowego sezonu będę mogła do samego końca w 100 proc. uczestniczyć w treningach i meczach. Chce być cały czas w dobrej dyspozycji i postaram się o to by mieć szanse do wykazania się na boisku - to jest mój cel. Po tym sezonie, który właściwe mogę zaliczyć do straconych jest to szczególnie ważne - podsumowuje Sikorska.