Prezes Lotosu Trefla Gdańsk potwierdza: Anastasi jednym z kandydatów

Były selekcjoner reprezentacji Polski przebywa od poniedziałku w Gdańsku. Dzięki wsparciu sponsorów jego zatrudnienie jest wielce prawdopodobne.

Marcin Olczyk
Marcin Olczyk
Klub z Trójmiasta po bardzo rozczarowującym sezonie, zakończonym dziesiątą lokatą w dwunastozespołowej PlusLidze, przechodzi obecnie kadrową rewolucję. Ważny kontrakt z Lotosem Treflem Gdańsk ma w tej chwili tylko Krzysztof Wierzbowski. Wielu zawodników znalazło już inne zatrudnienie, kilku wciąż czeka na rozwój sytuacji. O składzie personalnym decydować ma jednak nowy szkoleniowiec, którego nazwisko wciąż nie jest znane.

Od dwóch dni w Gdańsku przebywa Andrea Anastasi, który już od jakiegoś czasu łączony jest w mediach z pracą w Lotosie Treflu. - Nie jest tajemnicą, że trener przyleciał do naszego miasta na rozmowy. Prowadzimy z nim negocjacje na temat warunków ewentualnej współpracy, tak jak wcześniej z innymi kandydatami - zaznacza na łamach serwisu trojmiasto.pl Piotr Należyty, prezes klubu.

Z końcem maja wygasa obecna umowa ze sponsorującą zespół Grupą Lotos. Włodarze klubu liczą, że mimo słabego wyniku sportowego, firma, której zależy na rozwoju polskiej siatkówki, weźmie pod uwagę stały rozwój organizacyjny klubu, umożliwiający prowadzenie rozmów z najlepszymi trenerami czy zawodnikami, i przedłuży umowę o współpracy na podobnych warunkach.

Jako że zespół ma kilku sponsorów, a liczyć może również na miasto i związaną z prezesem grupę Trefl, ma podstawy by aktywniej działać na rynku transferowym. Osoba Anastasiego pozycję negocjacyjną klubu na pewno jeszcze by podniosła. Czy w takich okolicznościach Gdańsku powstać może kolejna ligowa potęga?

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Czy Lotos Trefl Gdańsk może w nowym sezonie dołączyć do ligowej czołówki?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×