LŚ, gr. A: Włosi ponownie wygrali z Brazylią

W drugim meczu Włosi również nie dali żadnych szans Brazylii i podobnie jak w piątek, wygrali 3:1. Z terenu rywala reprezentacja Italii wywozi więc komplet punktów.

W tym artykule dowiesz się o:

Włosi rozpoczęli spotkanie od mocnego uderzenia, na drugiej przerwie technicznej prowadzili różnicą ośmiu "oczek". Spora w tym zasługa Iwana Zajcewa, który nie tylko świetnie atakował, ale także kilka razy zatrzymał rywali blokiem. Brazylijczycy nie byli w stanie zniwelować strat i Italia dość wysoko wygrała premierową odsłonę.
[ad=rectangle]
W drugim secie żadna z drużyn przez większą część seta nie była w stanie osiągnąć znacznej przewagi. Gdy w polu serwisowym pojawił się Jiri Kovar, Włosi prowadzili 13:11. Później jednak swoje zagrywką zrobili również Brazylijczycy i był to impuls, dzięki któremu złapali odpowiedni rytm gry. Końcówka była wyrównana, ale to Canarinhos rozstrzygnęli ją na swoją korzyść.

Kolejna partia miała podobny przebieg, gdy Italia minimalnie prowadziła, Brazylijczycy po chwili doprowadzali do wyrównania. Wydawać się mogło, że będą w stanie przejąć inicjatywę, bo ekipa z Europy zaczęła popełniać błędy. Wówczas sprawy w swoje ręce wziął Simone Parodi, dzięki jego mocnym serwisom blokujący mieli ułatwione zadanie. Choć w decydującym momencie podopieczni Bernardo Rezende zniwelowali straty, to jednak nie do zatrzymania był Zajcew, dzięki któremu Włosi prowadzili 2:1.

Brazylijczycy nie zamierzali się poddać, na pierwszą przerwę techniczną schodzili z jednopunktowym prowadzeniem. Gra znów była wyrównana, jednak tym razem na drugiej przerwie technicznej prowadzili Włosi (16:14). Po niej gra Canarinhos całkowicie się posypała, po stronie gospodarzy mnożyły się błędy. Italia natomiast pewnie zmierzała po drugie zwycięstwo. Ostatni punkt zdobyli po przekroczeniu linii trzeciego metra

W szeregach Włochów najwięcej punktów zdobył Iwan Zajcew (23), z kolei Ricardo Lucarelli zapisał na swoim koncie 15 "oczek".

Brazylia - Włochy 1:3 (17:25, 26:24, 23:25, 20:25)

Brazylia: Rezende, Santos, Vissotto, Murilo, Lucarelli, Saatkamp, Pedreira (libero) oraz Lopes, Bonatto, Raphael.

Włochy: Kovar, Parodi, Zaytsev, Travica, Piano, Birarelli, Rossini (libero) oraz Buti.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (2)
avatar
Shaqy
25.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I przerwa techniczna w 1 secie - 1:8 dla Włochów. Masakra :D