LŚ, gr. B: Inauguracyjna porażka obrońców tytułu

Reprezentacja Serbii nie wykorzystała szansy na zdobycie kompletu punktów w starciu z Rosją. Gospodarze, którzy po dwóch partiach prowadzili ze Sbroną 2:0, triumfowali dopiero po tie-breaku.

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski
Reprezentacja Serbii, od wygranej nad triumfatorami ostatniej edycji Ligi Światowej, rozpoczęła swoje zmagania w tych rozgrywkach. Podopieczni Igor Kolakovicia uczynili to jednak dopiero po tie-breaku, choć po dwóch setach prowadzili 2:0.
Mecz rozpoczął się od wymiany ciosów, a gra "punkt za punkt" toczyła się do pierwszej przerwy technicznej. Po niej do głosu doszli goście, jednak w końcówce partii, dzięki znakomitej grze Aleksandara Atanasijevicia, miejscowi odrobili straty (17:17). Decydująca dla losów seta okazała się seria zagrywek Dragana Stankovicia. Kapitan gospodarzy dwukrotnie popisał się asem serwisowym, pozwalając Serbom odskoczyć od przeciwnika na trzy oczka (20:17). Mimo ambitnej postawy, Rosjanie nie byli już w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.

W kolejnej odsłonie, Serbowie kontrolowali przebieg seta od początku do końca. Bohaterami tej partii byli Uros Kovacević i Marko Podrascanin, który zdobył trzy ostatnie punkty.

W trzecim secie do stanu 12:10 wydawało się, że gospodarze będą kontrolowali także przebieg kolejnej odsłony meczu i bez większych kłopotów sięgną po trzy oczka. W trudnym momencie ciężar walki na swoje barki wziął jednak Denis Birjukow, który poprowadził swój zespół do zwycięstwa, przedłużając nadzieje Rosjan na wygraną w meczu.

Sukces, dał Sbornej impuls do walki w kolejnej odsłonie. W niej, podopieczni Andrieja Woronkowa od początku do końca dominowali, doprowadzając w efekcie do tie-breaka.

W nim emocje sięgnęły zenitu, bowiem walka przez dłuższy czas toczyła się punkt za punkt. Bohaterem został Vlado Petković, którego as serwisowy dał Serbom 13. punkt  (13:11). W ostatniej akcji meczu, Rosjanie mieli jeszcze szansę na odrobienie strat i doprowadzenie do remisu 14:14, jednak piłkę meczową w aut posłał Denis Zemczenok i to gospodarze mogli cieszyć się z wygranej.
Rywalizację w Lidze Światowej 2014, Serbowie rozpoczęli od zwycięstwa (fot. FIVB) Rywalizację w Lidze Światowej 2014, Serbowie rozpoczęli od zwycięstwa (fot. FIVB)
Serbia - Rosja 3:2 (25:20, 25:17, 22:25, 19:25, 15:13)

Serbia: N. Kovacevic, N. Kovacevic, Atanasijevic, Stankovic, Jovovic, Podrascanin, Majstrovic (libero) oraz Ivovic, Petric, Petrovic, Brdjovic, Lisinac

Rosja: Makarow, Chtiej, Biriukow, Ostapienko, Wolwicz, Zemczenok, Golubjew (libero) oraz Kowaliew, Sawin, Jermakow

Tabela:

Mjsc. Drużyna Mecze Punkty Sety
1 USA 2 5 6:3
2 Serbia 1 2 3:2
3 Rosja 1 1 2:3
4 Bułgaria 2 1 3:6

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×