Karol Kłos: Musimy zacisnąć zęby i trenować

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Środkowy reprezentacji Polski stara się nie myśleć o zmęczeniu długim sezonem ligowym i marzy o grze na tegorocznych mistrzostwach świata.

W tym artykule dowiesz się o:

Mistrz Polski w barwach PGE Skry Bełchatów nie traci czasu na rozpamiętywanie zakończonej kilka tygodni temu pomyślnie dla jego zespołu rywalizacji w PlusLidze. Zamiast tego całkowicie skupia się na występach w reprezentacji Polski, które dają mu wiele radości. Zdaje sobie jednak sprawę, że jako zawodnik najlepszej drużyny w kraju, również w kadrze powinien prezentować najwyższą klasę. - Bardzo bym chciał zagrać dobry sezon reprezentacyjny. Muszę udowodnić sobie, ale też innym, że mnie na to stać. Na pewno wszyscy jesteśmy zmęczeni, bo ci, którzy występują w reprezentacji, grali również sporo w sezonie ligowym. Trzeba jednak zacisnąć zęby i trenować - przyznaje cytowany przez serwis PlusLiga.pl Karol Kłos. [ad=rectangle]

Bez wątpienia najważniejszą imprezą sezonu reprezentacyjnego są w tym roku mistrzostwa świata, których Polska będzie gospodarzem. Młody środkowy ma nadzieję, że znajdzie się wśród wybrańców selekcjonera na ten turniej. - Dla mnie osobiście to jest na pewno ogromny cel, żeby pojechać na mundial. Wiadomo, że daleko nie mamy, bo mistrzostwa są w Polsce, ale znalezienie się w składzie na ten turniej i zagranie w nim będzie na pewno niesamowitym przeżyciem - podkreśla podstawowy jak dotąd zawodnik prowadzonej przez Stephane'a Antigę reprezentacji.

W najbliższy weekend Polaków, z Kłosem w składzie, czekają dwa trudne mecze wyjazdowe Ligi Światowej z reprezentacją Italii.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Źródło artykułu:
Czy Karol Kłos powinien obawiać się o miejsce w składzie na tegoroczne mistrzostwa świata?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)