- Chińczycy to doświadczona drużyna. Próbowaliśmy utrzymać nasz poziom, ale to się nam nie udało - przyznał kapitan reprezentacji Hiszpanii, Guillermo Hernan. Jego ekipa doznała drugiej porażki w tegorocznej edycji Ligi Światowej. Tym razem większych złudzeń zespołowi nie pozostawili siatkarze z Państwa Środka.
Europejczycy nie byli faworytami starcia z zespołem z Azji, ale walczyli dzielnie i byli blisko wygranej w przynajmniej jednej odsłonie. Do rozstrzygnięcia pierwszego seta potrzebnych było aż 60 akcji, jednak ostatecznie to Chińczycy przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Równie wyrównana była trzecia część gry i, podobnie jak pierwsza, również zakończyła się sukcesem Guochena Xie. Dla jego ekipy to drugi sukces w tegorocznej edycji Ligi Światowej i drugi w stosunku 3:0.
Hiszpania - Chiny 0:3 (29:31, 18:25, 23:25)
Hiszpania: Hernan, Rocamora (11), Fernandez (9), Gonzalez (6), Fornes (4), Ruiz (12), Sevillano (libero) oraz Trinidad (1), Altoyo (1), Osorio (8).
Chiny: Yuan Zhi (17), Zhang Chen (13), Liang Chuniong (5), Zhong Wejun (15), Jiao Shuai, Geng Xin (11), Chu Hui (libero) oraz Kou Zhaichao (4), Li Runming.
[ad=rectangle]
- Jestem niezwykle szczęśliwy z naszego pierwszego zwycięstwa w Lidze Światowej. Zredukowaliśmy nasze błędy i w końcu graliśmy na wysokim, światowym poziomie -stwierdził David Aleman, trener reprezentacji Portoryko, która dość niespodziewanie ograła Słowaków.
Ekipa zza naszej południowej granicy nie zdołała kontynuować dobrej passy po pokonaniu Hiszpanów. Katem zespołu z Europy okazali się... oni sami. Gracze Flavio Gulinelliego byli lepsi w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła, a mimo to nie odnieśli zwycięstwa. - Straciliśmy koncentrację w końcówce piątego seta - tłumaczył szkoleniowiec Słowaków.
Portoryko - Słowacja 3:2 (22:25, 25:21, 25:19, 19:25, 15:10)
Portoryko: Muniz (7), Perez (5), Cruz (11), Torres (24), Morales (12), Roman (8), Del Valle (libero) oraz Figueroa, Goas, Rivera (1).
Słowacja: Vlk (9), Patak (18), Krajcovic (9), Zatko (2), Kostolani (22), Hruska (12), Kubs (libero) oraz Krisko (3), Janusek.