- Zagraliśmy dobrze w dwóch pierwszych setach, natomiast w trzecim straciliśmy swoją energię, przez co Meksyk zagrał lepiej. Jesteśmy usatysfakcjonowani tą wygraną, ponieważ wciąż mamy w pamięci poprzedni nasz mecz z tym rywalem, kiedy nie potrafiliśmy go zwyciężyć - mówił po spotkaniu Emanuel Zanini, mając na myśli porażkę (2:3) swojej kadry Turcji z reprezentantami Meksyku. Tym razem zawodnicy z kontynentu amerykańskiego tylko raz stanęli na wysokości zadania, wypracowując w trzecim secie przewagę pięciu punktów za sprawą wysiłków Jesusa Valdemara Valdesa (10 pkt.), ale Turcy nie zamierzali oddać rywalom nawet seta. W ich szeregach po raz kolejny doskonale zaprezentował się Metin Toy (20 pkt.).
Meksyk - Turcja 0:3 (22:25, 18:25, 27:29)
Meksyk: Valdes, Vargas, Quilones, Rangel, P. Cordova, Aguilera, J. Rangel (libero) oraz Baraja, Orellana, Ruiz de la Cruz
Turcja: Koc, Dogan, Toy, Gungor, Gulmezgolu, Gok, Yesilbudak (libero) oraz Eksi, Gunes, Yasin
[ad=rectangle]
Niepokonani pozostają wciąż Kubańczycy, którzy w trzech setach odprawili gospodarzy drugiego turnieju grupy F, Tunezyjczyków. Karaibscy siatkarze stracili kontrolę nad spotkanie jedynie w trzeciej partii, kiedy niesieni żywiołowym dopingiem swoich rodaków podopieczni Fethiego Mkaouara utrzymywali dystans jednego punktu, ale i wtedy potrafili spokojnie wykorzystać swoją przewagę w ataku. Nieźle spisał się Hichem Kaabi (18 pkt.), ale po raz kolejny klasą dla siebie był młody Osmany Uriarte, zdobywca 20 punktów i lider odradzającej się reprezentacji Kuby.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Tunezja - Kuba 0:3 (21:25, 20:25, 23:25)
Tunezja: Sellam, Nagga, Moalla, Kaabi, Ayech, Agrebi, Taouerghi (libero) oraz M'Rabet, Ben Othmen, Karamosli, Ben Abdallah
Kuba: Cepeda, Uriarte, Jimenez, Macias, Fiel, Mesa, Garcia (libero) oraz Osoria, Alfonso, Hernandez
Drużyna | Mecze | Sety | Punkty |
---|---|---|---|
Kuba | 5 | 15:2 | 15 |
Turcja | 5 | 12:8 | 10 |
Meksyk | 5 | 6:11 | 5 |
Tunezja | 5 | 3:15 | 0 |