LŚ, gr. C: Belgowie potwierdzili swoją dyspozycję

Zmagania w piątym weekendzie w grupie C rozpoczął pojedynek pomiędzy Belgami a Finami. Gospodarze spotkania po raz kolejny zagrali bardzo dobrze i zapisali na swoim koncie piąte zwycięstwo.

Spotkanie rozpoczęło się od zaciętej walki, a wynik oscylował w okolicach remisu. Gdy Belgowie poprawili przyjęcie zagrywki oraz zaczęli wywierać na rywalach presję zarówno w ataku, jak i w przyjęciu, to niemal natychmiast wypracowali sobie przewagę, a premierową partię wygrali do 21. W drugiej odsłonie Finowie dotrzymywali kroku swoim rywalom tylko do pierwszej przerwy technicznej, ustępując im w każdym elemencie gry, przegrali do 16.
[ad=rectangle]
Porażka w drugim secie najwyraźniej zmobilizowała podopiecznych Tuomasa Sammelvuo, którzy między innymi za sprawą Olli-Pekki Ojansivu byli w stanie osiągnąć przewagę nad gospodarzami. Belgowie nie zamierzali pozwolić przyjezdnym na zbudowanie zbyt wysokiej przewagi, co pokazywali Simon Van de Voorde i Sam Deroo. O triumfie Finów zadecydowała ich umiejętność wykorzystania błędów drużyny przeciwnej (22:25).

W czwartej partii Belgowie od samego początku nabierali rozpędu i nie zatrzymali się już do końca odsłony, triumfując do 21, a w całym pojedynku 3:1. Dla podopiecznych Dominique'a Baeyensa było to piąte zwycięstwo. - W dwóch pierwszych setach byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem. Natomiast w trzeciej odsłonie staraliśmy się, poprzez zagrywkę, utrudnić przyjmującym udział w ataku, ale zepsuliśmy za dużo serwisów - wyjaśnił szkoleniowiec Belgów.

Nie tylko z wyniku, ale również z postawy swoich siatkarzy nie był zadowolony Tuomas Sammelvuo. - W dwóch partiach graliśmy słabo w obronie, a nasz blok nie sprawiał żadnych problemów rywalom. Udało nam się wrócić do gry w trzecim, a potem czwartym secie, ale Belgowie zagrali zespołowo i wygrali wykorzystując między innymi trudną zagrywkę - podkreślił trener.

Belgia - Finlandia 3:1 (25:21, 25:16, 22:25, 25:21)

Belgia: Deroo (16), Coolman (7), Depestele (4), Van De Voorde (13), Verhanneman (8), Van Walle (20), Derkoningen (libero) oraz Tuerlinckx (3), Valkiers.

Finlandia: Tervaportti (2), Seppänen (2), Krastins (1), Shumov (12), Ojansivu (25), Lehtonen (5), Kerminen (libero) oraz Mi. Oivanen (3), Kunnari (9), Kouki.

Drugie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zostanie rozegrane w niedzielę 22 czerwca, początek o godzinie 16 czasu polskiego.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Lp.DrużynaMeczePunktyBilans setówBilans punktów
1. Belgia 5:2 16 17:10 636:596
2. Kanada 4:2 10 14:10 539:520
3. Finlandia 2:5 7 12:18 644:687
4. Australia 2:4 6 10:15 564:580

Komentarze (2)
avatar
nowa
20.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobry wynik