Polacy we Włoszech: Żygadło MVP!

Jeszcze do niedawna Łukasz Żygadło pojawiał się na parkiecie jedynie na krótkie zmiany za Nikolę Grbića. Jednak w niedzielę to nie Serb, a Polak poprowadził obrońców tytułu do kolejnego ligowego zwycięstwa. Swój udział w sukcesie Itasu miał także Michał Winiarski, a Sebastian Świderski przyczynił się do wygranej Maceraty z Cuneo.

W tym artykule dowiesz się o:

Łukasz Żygadło został wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania Trenkwalder Modena - Itas Diatec Trentino. Polski rozgrywający pojawił się na parkiecie w trzeciej partii przy prowadzeniu Modeny 11:6 i 2:1 w całym meczu. Jego wejście odmieniło oblicze gry przyjezdnych i odwróciło losy spotkania. Polak poprowadził swoich kolegów do zwycięstwa w czwartym secie, a później i w tie-breaku. Jego znakomite rozegranie oraz postawę w bloku (którym to zdobył dwa punkty), obronie i na zagrywce chwalił po meczu szkoleniowiec Itasu, Radostin Stojczew.

Do zwycięstwa Itasu przyczynił się także Michał Winiarski, którzy w niedzielę zapisał na swoim koncie 15 punktów (trzeci wynik w zespole). Trzy z nich Polak zdobył blokiem, dwa - zagrywką, a pozostałe dziesięć to zasługa dobrej postawy w ataku. Nasz reprezentacyjny przyjmujący wykorzystał właśnie dziesięć z dwudziestu jeden prób, co dało mu 48 proc. skuteczności w tym elemencie gry. Lepiej radził sobie w przyjęciu: serwis rywala odbierał dwudziestodwukrotnie z 64-procentową skutecznością (50 proc. przyjęcia perfekcyjnego).

Udział w wygranej swojej drużyny miał również trzeci z Polaków występujących we Włoszech, Sebastian Świderski. Wybrany przez kibiców najlepszym zawodnikiem Lube w październiku "Świder" zdobył w miniony weekend 9 punktów (trzeci wynik w drużynie), w tym jeden z zagrywki. Z trzynastu prób w ataku wykorzystał osiem, co dało mu 62 proc. skuteczności w tym elemencie. Jeszcze lepsze statystyki odnotował w przyjęciu: serwis rywala odbierał dziesięć razy z 70-procentową skutecznością (przyjęcie perfekcyjne również 70 proc.).

Komentarze (0)