LE siatkarzy: Pewna wygrana podopiecznych Kowala - relacja z meczu Azerbejdżan - Polska

W meczu rewanżowym reprezentacja Polski pewnie pokonała Azerbejdżan w Lidze Europejskiej siatkarzy. To czwarte zwycięstwo podopiecznych Andrzeja Kowala w tych rozgrywkach.

Polscy siatkarze przystąpili do sobotniego pojedynku bardzo skoncentrowani, mając na uwadze pierwsze starcie obydwu drużyn, które zakończyło się wygraną biało-czerwonych dopiero po tie-breaku.

Polacy od startu rywalizacji chcieli narzucić swój styl gry, zaś bardzo dobrze grał atakujący Bartłomiej Bołądź (10:14). Orły udanie radzili sobie w polu serwisowym, sprawiając Azerom spore problemy w przyjęciu zagrywki (13:18). Gracze prowadzeni przez Andrzeja Kowala już nie wypuścili wypracowanej przewagi z rąk (16:25), wychodząc na prowadzenie.
[ad=rectangle]
Kadra Polski wciąż prezentowała się dobrze, a umiejętnie rozgrywał Michał Kędzierski (4:8). W bloku szalał Michał Filip, dzięki któremu polscy zawodnicy wyszli na prowadzenie 13:7. Ekipa z Azerbejdżanu już nie miała atutów do skutecznej walki w tej partii i polegli do 14.

Gospodarze z wysokiego "C" rozpoczęli trzecią odsłonę (3:0), lecz reprezentacja Polski dość szybko opanowała sytuację (5:5). Azerbejdżan zaczął grać odważniej, co przyniosło mu oczekiwane rezultaty (18:14). Od tego momentu bardzo dobrze zaczął funkcjonować polski blok, zaś Polacy odrobili straty z nawiązką (18:20) i potrafili postawić kropkę nad "i' (21:25).
 
Azerbejdżan - Polska 0:3 (16:25, 14:25, 21:25)

Azerbejdżan: Bajramow (7), Kutukow, Kowalenko (7), Samadow (7), Obodnikow (9), Cherwjakow, Abdullajew (libero) oraz Alijew, Hasanli (1), Sulejmanow (5), Allahwerdijew.

Polska: Kędzierski, Bołądź (24), Filip (11), Stolc (6), Bieniek (7), Dryja (1), Kowalski (libero) oraz Hain, Żurek.

Tabela grupy A:

MiejsceDrużynaMeczeZ-PSetyPunkty
1. Czarnogóra 6 5-1 16:7 14
2. Rumunia 8 5-3 17:16 13
3. Polska 8 4-4 18:16 13
4. Grecja 6 4-2 15:10 12
5. Azerbejdżan 8 0-8 7:24 2

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

[/b]

Komentarze (1)
avatar
stary kibic
5.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I nie można było tak wczoraj? Może w końcu zaskoczy coś w tym składzie.