Po opuszczeniu Fakiełu Nowy Urengoj przez 26-letniego Aleksieja Spiridonowa, pojawiały się głosy, że ogłoszenie nowego klubu tyleż utalentowanego, co niepokornego przyjmującego, ma zostać ogłoszone niebawem. Już wiemy, gdzie trafi złoty medalista Ligi Światowej i mistrz Europy z 2013 roku. W sezonie 2014/15 "Spirik" będzie występował w Zenicie Kazań, aktualnym mistrzu rosyjskiej Superligi i czwartym zespole minionej Ligi Mistrzów. Umowa została podpisana na jeden rok.
[ad=rectangle]
- Musimy wzmocnić linię ofensywną zespołu, a Spiridonow to jeden z najlepszych obecnie rosyjskich przyjmujących. Nie wiem, w jakiej formie będzie po sezonie reprezentacyjnym Matthew Anderson, który w kadrze USA jest pod dużym obciążeniem, poza tym długotrwałej kontuzji nabawił się Jewgienij Siwożelez. Musimy dbać o szerokość naszego składu - tłumaczył Ilcham Rachmatulin, wiceprezydent kazańskiego klubu.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Transfer "Tintina", jak nazywany jest Spiridonow w swojej ojczyźnie, z pewnością będzie tematem dyskusji z powodu ponownego spotkania dawnych nieprzyjaciół. Reprezentant Sbornej trafia pod skrzydła Władimira Alekny, tego samego, który w 2011 roku wyrzucił "Spirika" ze zgrupowania kadry narodowej Rosji za rzekome pijaństwo. Gracz wrócił do kadry dwa lata później, gdy Alekno zrezygnował z funkcji trenera reprezentacji Rosji; wiadomo było, że obaj panowie nie darzyli się wielką sympatią, a Spiridonow po finale Ligi Światowej 2013 odważył się nawet pokazać do kamer obsceniczny gest skierowany właśnie do skonfliktowanego z nim szkoleniowca. Jak twierdzą rosyjskie media, obaj panowie zdążyli już wyjaśnić sobie sporne kwestie i ich współpraca w jednym zespole nie jest zagrożona.
Jedynie "dyscyplina finansowa" może go trochę pohamować, ale u niego dość często odłącza się nakapałość naramienna i wówczas działania stero Czytaj całość