Na otwartym dla mediów treningu, zorganizowanym w Hali 100-lecia Sopotu z dwunastki PGE Atomu Trefla Sopot skompletowanej na sezon 2014/2015 pojawiły się zaledwie cztery zawodniczki: Zuzanna Efimienko, Justyna Łukasik, Anna Kaczmar oraz Anna Miros. Pod nieobecność kadrowiczek, w treningach sopockiego zespołu uczestniczą siatkarki, które w nadchodzącym sezonie będą bronić barw klubu z Trójmiasta w rozgrywkach Młodej Ligi.
[ad=rectangle]
- Za nami spotkanie organizacyjne ze sztabem szkoleniowym i pierwsza siłownia. Pierwsze wrażania mam pozytywne. Musimy się z całym zespołem poznać, dlatego więcej okaże się dopiero po tygodniu, czy dwóch. Póki co, głównie będziemy spędzać czas na siłowni. Na hali czekają nas zajęcia typowo techniczne więc braki kadrowe nie mają zbyt dużego znaczenia. Dołączyły do nas młode zawodniczki, dzięki czemu łatwiej będzie wszystko zorganizować - mówiła po pierwszych dniach spędzonych z nowym zespołem, rozgrywająca PGE Atomu Trefla Sopot, Anna Kaczmar.
Anna Kaczmar ostatni sezon spędziła w ekipie Tauronu Banimexu Dąbrowa Górnicza, z którą zajęła czwartą pozycję w rozgrywkach Orlen Ligi. W meczach o brązowe medale, dąbrowianki trzykrotnie uległy ekipie z Sopotu. - Jest to dla mnie bardzo duża zmiana otoczenia. W końcu to mój pierwszy klub znajdujący się nad morzem (śmiech). Dostałam atrakcyjną propozycję z Sopotu. Wszystkie czynniki takie jak bardzo dobry, zagraniczny trener czy dobrze zapowiadający się skład, przemawiały za taką, a nie inną decyzją. Więc nie było się nad czym zastanawiać (śmiech) - powiedziała o swoich przenosinach nad morze, zawodniczka pochodząca z Bielska-Białej.
Klub z Sopotu po zakończeniu rozgrywek 2013/2014 mógł czuć spory niedosyt. Po dwóch "złotych" sezonach, Atomówki zakończyły zmagania w Orlen Lidze na najniższym stopniu podium oraz zanotowały słaby występ w Pucharze Polski. - Myślę, że w nadchodzącym sezonie naszą bronią będą silne skrzydła oraz przede wszystkim wysoki środek siatki. Aktualnie trenujemy w okrojonym składzie i dopiero jak spotkamy się w komplecie, będziemy rozmawiać o naszych mocnych stronach - wyjaśniła zawodniczka.
- Oczywiście oczekiwania na sezon mam wysokie. Chciałabym, żebyśmy sięgnęły po najwyższe laury zarówno w Polsce, jak i europejskich pucharach. Nie mamy jeszcze zarysowanego obrazu naszej drużyny, ale liczę, że będzie to udany sezon -
zakończyła rozmowę, Anna Kaczmar.