- Na szczęście problemy z kolanem to nic poważnego. Zaczęły się w Peru, najprawdopodobniej z powodu parkietu - a raczej betonu - na którym grałyśmy i trenowałyśmy przez dwa tygodnie. Po przylocie do Holandii miałam zrobione potrzebne badania i stwierdzono, że jest to uraz spowodowany przeciążeniem i potrzebna mi jest po prostu przerwa od treningów. W tamtym tygodniu robiłam jedynie ćwiczenia z fizjoterapeutami, ale myślę, że w teraz będę stopniowo zaczynała normalne zajęcia - powiedziała środkowa Impela Wrocław i reprezentacji Polski w wywiadzie dla oficjalnego serwisu klubu z Dolnego Śląska.
[ad=rectangle]
Powracająca do zdrowia Agnieszka Kąkolewska prawdopodobnie nie wystąpi także na turnieju finałowym II Dywizji World Grand Prix, który w najbliższy weekend rozegrany zostanie w Koszalinie. Biało-czerwone zmierzą się wówczas z ekipami: Portoryko, Belgii i Holandii.
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)