Brittnee Cooper, bo o tej siatkarce mowa, oficjalnie została nową zawodniczką PGE Atomu Trefla Sopot. W sezonie 2013/2014 występowała w Rabicie Baku, z którą wywalczyła brązowy medal Ligi Mistrzyń. Wcześniej reprezentowała barwy Nantes Volley. W 2009 roku otrzymała wyróżnienie dla najlepszej zawodniczki rozgrywek akademickich w Stanach Zjednoczonych.
[ad=rectangle]
- Brittnee jest kolejną bardzo utalentowaną siatkarką w naszym zespole, która z pewnością pomoże nam w dotarciu do wyznaczonych celów - mówi na łamach oficjalnej strony klubu z Trójmiasta trener Lorenzo Micelli. - Jestem pewny, że szybko wpasuje się w naszą filozofię gry. Dla mnie to normalna sytuacja, że cztery blokujące będą rywalizowały o miejsce w składzie - to korzystne dla zespołu, bo ich ciężka praca na treningach przełoży się na postawę na boisku. A na tym również polega nasz projekt - podkreśla.
Cooper nie ukrywa, iż w podjęciu decyzji o przenosinach do Polski pomogła jej Rachel Rourke, do niedawna jej koleżanka z zespołu. - Bardzo się cieszę, że będę grała w PGE Atomie w tym sezonie. Dla mnie to klub już prestiżowy i wiem, że to świetne miejsce sprzyjające rozwojowi i grze na najwyższym poziomie - uważa Amerykanka. W drużynie brązowych medalistek będzie występowała z numerem 15. W Trójmieście ma się pojawić 22 sierpnia.
Źródło: atomtrefl.pl