W drugim meczu turnieju w Oleśnicy ponownie zabrakło w składzie Ferdinanda Tille i Michała Winiarskiego. Tym razem w wyjściowej szóstce znaleźli się Karol Kłos oraz Nicolas Marechal. Trener Miguel Falasca ponownie jednak rotował składem, co nie miało większego znaczenia dla losów meczu, bowiem bełchatowianie pewnie prowadzili grę. Dopiero w trzeciej odsłonie rezerwy miały pewne problemy, ale Andrzej Wrona pojawił się w polu zagrywki i to przesądziło o wyniku.
[ad=rectangle]
PGE Skra Bełchatów - Arkas Izmir 3:0 (25:21, 25:20, 25:21)
PGE Skra: Lisinac, Wlazły, Kłos, Conte, Uriarte, Marechal, Piechocki (libero) oraz Brdjović, Włodarczyk, Muzaj, Wrona
Arkas: Mustafa, Gokhan, Hakki, Schmitt, Erhan, Halil, Hasan (libero) oraz Yigit
***
W starciu z rumuńskim Tomisem nie wystąpił Michał Łasko, kapitan drużyny. Bez swojej największej armaty, jastrzębianie nie sprostali rywalom, którzy dzień wcześniej nie potrafili postawić się Skrze. Ostatecznie polska ekipa uległa w tie-breaku do sześciu.
Jastrzębski Węgiel - Tomis Constanta 2:3 (25:21, 19:25, 18:25, 25:16, 6:15)
JW: Malinowski, Masny, Kaliberda, Bartman, Pajenk, Czarnowski, Wojtaszek (libero) oraz Gierczyński, Kosok, Filippov
Tomis: Laza, Żekow, Petkov, Spinu, Simeonow, Janic, Rosić (libero) oraz Tanasescu, Wołoga, Pavel, Aciobanitei, Stoian