Zbigniew Bartman przełamie się przeciwko Akademikom? - zapowiedź meczu Jastrzębski Węgiel - AZS Częstochowa
Po słabym występie w pierwszej kolejce Zbigniew Bartman ma szansę odbudować się w spotkaniu z ekipą Marka Kardosa, która w poprzedniej serii gier uległa ZAKSIE.
Pomimo szybkiej i bezproblemowej wygranej w pierwszym meczu PlusLigi z BBTS-em Bielsko-Biała, siatkarze Jastrzębskiego Węgla nie mogli być w pełni zadowoleni ze swojej postawy. - My jesteśmy bardziej zadowoleni z wyniku, niż z naszej gry. Dobrze, że zdobyliśmy trzy punkty, bo wiadomo, że pierwsze mecze bywają niebezpieczne. Mamy jeszcze nad czym pracować - powiedział po spotkaniu z zespołem Piotra Gruszki kapitan Pomarańczowych, Michał Łasko.
Atakujący jastrzębian w otwierającej ligowe zmagania konfrontacji zanotował zaledwie 39% skuteczność w ataku, popełniając trzy błędy, a także trzykrotnie nadziewając się na blok rywali. Jego współpraca z Michałem Masnym z pewnością nie wyglądała jeszcze tak, jakby życzył sobie tego nowy szkoleniowiec brązowych medalistów Ligi Mistrzów, Roberto Piazza.
Najsłabsze zawody w ekipie Akademików rozegrał były gracz Transferu Bydgoszcz Bartosz Janeczek. Polski atakujący na dwanaście ataków wykończył zaledwie trzy, co dało zaledwie 25% skuteczności. Grający po przekątnej z Miguelem Angelem De Amo dwudziestosiedmioletni siatkarz był często zmieniany przez młodszego o sześc lat Michała Kaczyńskiego.
Ostatni raz AZS Częstochowa triumfował w Jastrzębiu-Zdroju w 2010 roku, kiedy to zwyciężył 3:1. W tamtym sezonie Akademików trenował już Kardos, a do swojej dyspozycji miał Janeczka (22 punkty) oraz Gierczyńskiego, który w sobotę wystąpi jednak w zespole gospodarzy. Z kolei w składzie jastrzębian był wówczas Mateusz Przybyła, który obecnie reprezentuje barwy Akademików. Czy sześciokrotni mistrzowie kraju będą w stanie nawiązać do tamtej wygranej?
Jastrzębski Węgiel - AZS Częstochowa / Sobota, 11.10.2014r, godzina 17:00