Asseco Resovia liczy na progres w rozgrywkach Ligi Mistrzów

Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów w trwającym sezonie, ponownie rywalizować będą w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Działacze klubu z Podkarpacia liczą, że tym razem uda się awansować do czołowej czwórki.

W rzeszowskim Ratuszu odbyła się konferencja prasowa poświęcona Lidze Mistrzów. Przedstawiciele miasta i klubu wyrazili swoje oczekiwania i nadzieje przed zbliżającymi się prestiżowymi europejskimi rozgrywkami.
[ad=rectangle]
- Cieszę się, że to stało się tradycją iż rozgrywki Ligi Mistrzów rozpoczynamy w Ratuszu. Gratuluję dotychczasowych sukcesów. Spotykaliśmy się ostatnio bardzo często, bo w Rzeszowie siatkówka jest najważniejsza i oby tak pozostało jak najdłużej. Mamy w tym sezonie bardzo dobrą drużynę, jestem przekonany, że po zakończeniu sezonu będziemy świętować na rzeszowskim rynku - powiedział Wiceprezydent Rzeszowa Stanisław Sienko.

- W tym roku przystępujemy do Ligi Mistrzów z nowymi nadziejami i marzeniami. Dwa lata temu znaleźliśmy się w najlepszej dwunastce, w zeszłym roku w najlepszej szóstce, teraz przyszła kolej na najlepszą czwórkę. Jest to nasze marzenie i myślę, że dysponując takim potencjałem jaki mamy obecnie jesteśmy w stanie je spełnić - mówił Bartosz Górski, wiceprezes Asseco Resovii.

- To mój drugi sezon w Lidze Mistrzów, tym razem z drużyną Asseco Resovii. W zeszłym roku grałem z Paris Volley przeciwko Resovii teraz będę starał się pomóc mojej nowej drużynie w odniesieniu sukcesu. Mamy bardzo dobrych siatkarzy. Grupa jest w naszym zasięgu, mam nadzieję że to będzie dla nas dobry rok - powiedział Marko Ivović, MVP zeszłorocznego Pucharu CEV.

- Dla nas wszystkich, klubu, siatkarzy, miasta i kibiców to bardzo ważne, że uczestniczymy w tak prestiżowych rozgrywkach jak Liga Mistrzów. Mamy grupę zawodników, która może osiągnąć sukces. Gra w Final Four jest naszym marzeniem. Mam nadzieję, że obędzie się bez kontuzji i szczęście będzie nam sprzyjać - powiedział Olieg Achrem, kapitan Asseco Resovii.

- Mamy szeroki skład i będziemy starać się utrzymać równy poziom gry. W tym roku intensywność spotkań jest ogromna. Nasza grupa wcale nie jest łatwa. Nie możemy patrzeć tylko na nazwy zespołów, bo ich skład się zmienia. Potencjał tych zespołów jest duży. Musimy być maksymalnie skoncentrowani w meczu z każdym przeciwnikiem. Nie oczekujemy łatwych spotkań. Ja jeszcze nie wybiegam myślami do Final Four. Koncentrujemy się na najbliższym spotkaniu. Mamy świadomość oczekiwań, marzymy o tym by zagrać w finałowym turnieju ale teraz musimy myśleć tylko o najbliższych meczach bo do Final Four jeszcze bardzo długa i trudna droga - mówił trener rzeszowskiej drużyny, Andrzej Kowal.

Podczas konferencji zaprezentowane zostały nowe piłki, którymi grać będą zespoły występujące w Lidze Mistrzów. Są one częścią kampanii "Volleyball Green Way", która ma na celu zwrócenie uwagi na ochronę naszej planety. O tej akcji podczas meczów przypominać będą również zielone koszulki libero.

Komentarze (1)
avatar
nowa
16.10.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Z sezonu na sezon lepiej ale to nie jest odniesienie bo każdy był inny. Oby Kowal rzeczywiście wykorzystał potencjał zespołu bez niepotrzebnych roszad o czym w sumie już nie trzeba pisać bo już Czytaj całość