PGE Skra Bełchatów zagra z Asseco Resovią Rzeszów w Atlas Arenie

Hit PlusLigi zostanie rozegrany 30 listopada, ale nie w bełchatowskiej Hali Energia, ale w Atlas Arenie, w której PGE Skra Bełchatów rozgrywała pojedynki Ligi Mistrzów.

Jak pokazały poprzednie sezony, mecze pomiędzy PGE Skra Bełchatów a Asseco Resovia Rzeszów biją rekordy zainteresowania bez względu na to, gdzie są rozgrywane. Ubiegłoroczny finał PlusLigi oglądał komplet kibiców w Hali Energia, która może pomieścić maksymalnie 2700 kibiców, włodarze klubu już teraz postanowili ogłosić, że na mecz I rundy mistrzów z wicemistrzami kraju, biletów nie zabraknie (a przynajmniej nie tak szybko). 
[ad=rectangle]
- Teraz chcemy umożliwić kibicom nie tylko z Bełchatowa, ale i z całej Polski obejrzenie tego meczu na żywo. Dlatego zdecydowaliśmy, aby przenieść ten jeden ligowy mecz do Łodzi - powiedział wiceprezes PGE Skry Bełchatów Grzegorz Stawinoga.

Spotkanie zostanie rozegrane 30 listopada, a pomysł z entuzjazmem przyjęli także włodarze Asseco Resovii. - To będzie na pewno święto polskiej siatkówki - spotkają się dwa czołowe obecnie polskie zespoły. Mam nadzieję, że w Łodzi dopiszą nie tylko kibice z Bełchatowa, ale również licznie pojawią się fani naszej drużyny - przyznał Bartosz Górski.

Mistrzowie Polski znają dobrze Atlas Arenę, rozgrywali w niej mecze w ramach europejskiej Ligi Mistrzów. Doskonale czują się w niej także wszyscy zawodnicy, którzy brali udział w rozgrywkach reprezentacyjnych. Polacy w Atlas Arenie uczestniczyli w II i III fazie tegorocznych mistrzostw świata.

Źródło artykułu: