Rafał Buszek: Nie da się grać cały czas jedną szóstką

Rafał Buszek jest wiodącą postacią Asseco Resovii Rzeszów w tym sezonie PlusLigi. - Meczów jest bardzo dużo i jedną szóstką nie da się grać - mówi przyjmujący.

Rafał Buszek wrócił do ekipy wicemistrzów Polski po udanym sezonie w Indykpol AZS-ie Olsztyn. Wcześniej, przyjmujący był wypożyczony także do Effectora Kielce. Cierpliwość rzeszowskich włodarzy opłaciła się i 27-latek zaczyna wyrastać na czołową postać Pasów.

[ad=rectangle]

W szóstej kolejce PlusLigi, Asseco Resovia Rzeszów przekonująco pokonała zespół z Warmii i Mazur i awansowała kosztem Lotosu Trefla Gdańsk na pozycję wicelidera PlusLigi. - Najważniejszy jest wynik. Dopisujemy do swojego konta trzy punkty. Pod względem sportowym był to dla mnie kolejny mecz, mimo że rok temu grałem w Olsztynie. Do każdego spotkania podchodzimy tak samo - powiedział "Buszu".

Rafał Buszek jest czołowa postacią ekipy znad Wisłoka
Rafał Buszek jest czołowa postacią ekipy znad Wisłoka

Andrzej Kowal w starciu przeciwko drużynie Krzysztofa Stelmacha postawił na Paula Lotmana i Marko Ivovicia, choć we wcześniejszych meczach pierwszym wyborem na przyjęciu była para Buszek - Nikołaj Penczew- Mamy szeroki skład i każda zmiana jest potrzebna. Każdy zawodnik wie, jaką ma rolę w zespole. Pomimo zmian, ta gra wygląda podobnie jak w innych spotkaniach. To dla nas ważne, bo liga jest niezwykle długa. Meczów jest bardzo dużo i nie da się grać cały czas jedną szóstką. Mamy szeroką kadrę i to jest naszą siłą - stwierdził wychowanek Błękitnych Ropczyce.

Progres, na jaki zapracował przyjmujący widoczny jest gołym okiem. - Zrobiłem duży postęp. Nabrałem dużo pewności siebie po mistrzostwach świata. To widać na boisku - przyznał Rafał Buszek.

Źródło artykułu: