Liga Mistrzów, gr.G: Warto walczyć do końca - relacja z meczu Noliko Maaseik - Tours VB

W spotkaniu inauguracyjnym grupy G doszło do ciekawie zapowiadającego się pojedynku między Noliko Maaseik a mistrzami Francji Tours VB. Kibice w Maaseik obejrzeli bardzo emocjonujące widowisko.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
W rywalizacji belgijsko-francuskiej niełatwo było wskazać faworyta. Przedmeczowe przewidywania potwierdziły się na placu gry. W początkowej fazie pierwszego seta wynik oscylował wokół remisu, a na boisku trwała otwarta wymiana ciosów. Po pierwszej przerwie technicznej we znaki swoim rodakom dał się Belg Kevin Klinkenberg, z łatwością kończący ataki z prawego skrzydła. Po jednym z jego zbić Tours VB uzyskało trzypunktowy bufor bezpieczeństwa (10:13). Funkcjonować zaczął też francuski blok, w którym brylowali Adam Bartos i David McDonnell, a przewaga urosła do czterech "oczek" (16:20). Widząc obrót spraw na boisku, trener Noliko Maaseik Erik Verstraten korzystał z przysługujących mu przerw na żądanie. Reprymendy od szkoleniowca przyniosły efekt, bowiem Belgowie zaczęli prezentować się dużo lepiej - w ostatecznym rozrachunku nie starczyło to do dogonienia rywali. Set dla mistrzów Francji, wśród których pierwsze skrzypce w końcówce grali Nicholas Hoag oraz McDonnell (22:25).
W drugą partię lepiej weszli zawodnicy z kraju nad Sekwaną. Skuteczność z poprzedniej odsłony utrzymał Nicholas Hoag, natomiast po belgijskiej stronie nierówną formę prezentował 18-letni Krisztian Padar. Spotkanie mogło się podobać kibicom, cudów w defensywie dokonywali libero obu zespołów - Jean-Francois Exiga i Bert Derkoningen, dzięki czemu wielokrotnie można było obserwować niezwykle długie wymiany. W zespole Noliko sprawy w swoje ręce postanowił wziąć Jelte Maan, jego ataki pozwoliły na doprowadzenie do remisu 12:12. Przez kilkanaście kolejnych minut wyrównana walka punkt za punkt rozgorzała na dobre. Obraz gry przyniosły dopiero zbicia środkowego Tours Davida Smitha, po których na tablicy wyników pojawił się rezultat 18:21. Mistrzom Francji udało się dowieźć korzystny wynik do końca partii, którą wygrali 25:22 po autowym ataku Padara.

Gospodarze spotkania, podrażnieni utratą dwóch setów, rozpoczęli trzeciego seta od prowadzenia 8:5. Wśród graczy Noliko należy wyróżnić Matiasa Raymaekersa, który odnotowywał bardzo dobry fragment w grze na siatce. Natomiast w polu serwisowym wielką pracę wykonywał Bjorn Hohne, przy zagrywkach Niemca przewaga powiększyła się do pięciu punktów (16:11). Francuzi podjęli próbę walki o uratowanie rezultatu, jednak w obliczu wysokiej skuteczności siatkarzy z Belgii musieli uznać wyższość rywali (25:20). Warto odnotować, że w drużynie Tours przez połowę partii jako atakujący występował Yannick Bazin, były rozgrywający reprezentacji Francji.

Początek czwartej odsłony należał do zawodników Noliko, wśród których na środku nie do zatrzymania był Raymeakers, a Padar dokładał punkty ze skrzydeł - w efekcie wynik 8:4 na pierwszej przerwie technicznej. Po francuskiej stronie mnożyły się proste błędy w przyjęciu, co pozwoliło na zwiększanie przewagi do siedmiu punktów (18:11). Gracze Tours nie zdołali już nawiązać walki i przegrali seta 17:25, zupełnie nie przypominając drużyny, która zwyciężyła dwie pierwsze partie.

Za gwiazdę pierwszej części tie-breaka należało uznać Nicholasa Hoaga, który, pomimo niewygodnych piłek, potrafił skutecznie rozwiązać akcje swojej drużyny (2:5). Zespoły na zmianę stron udały się przy wyniku 4:8, kiedy to wspomniany Hoag sprytnym obiciem blok - aut zapewnił punkt swojej drużynie. Belgowie nie zamierzali przedwcześnie składać broni, po uderzeniach Hohne zdołali zniwelować stratę (12:12). W ekipę Tours nieoczekiwanie wkradło się zdenerwowanie spowodowane stratę, wydawało się, bezpiecznej przewagi. Nieomylny dotąd Hoag dwukrotnie posłał piłkę w aut i zrobiło się 14:12 dla walecznych gospodarzy. Próbę nerwów lepiej wytrzymali Belgowie i to oni mogli się cieszyć ze zwycięstwa w inauguracyjnym spotkaniu grupy G Ligi Mistrzów.

Noliko MaaseikTours VB  3:2 (22:25, 22:25, 25:20, 25:17, 16:14)

Noliko: Broshog, Maan, Raymaekers, Hohne, Derkoningen, Padar, Lushtak (libero) oraz Parkinson, Dumont, Lecat, Grozdanow, Finoli

Tours: Klinkenberg, Pinheiro, Hoag, McDonnell, Bartos, Smith, Exiga (libero) oraz Bazin, Gardien, Aguenier

Tabela grupy G

Miejsce Drużyna Zwycięstwa Punkty Sety
1 Noliko Maaseik 1 2 3-2
2 Tours VB 0 1 2-3
Sir Safety Perugia
Halkbank Ankara

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×