Matej Kazijski: Siatkówka w Bułgarii umiera
Matej Kazijski od dwóch lat nie występuje w reprezentacji Bułgarii, jednak bardzo martwi się problemami siatkówki w swoim kraju. Jak twierdzi, obecna sytuacja grozi wymarciem tej dyscypliny.
Jacek Pawłowski
- Najwyższy czas, aby bułgarska siatkówka podążyła inną ścieżką. Jeśli pozostanie na obecnym kursie, zacznie powoli umierać. Mamy wiele problemów w sektorach młodzieżowych, które przenoszą się do drużyny seniorów. Kluby walczą o przetrwanie. Największe ekipy mają ogromne problemy finansowe. Co roku w obliczu groźby znikają zespoły, które istnieją nawet 50,60.70 lat! Myślę, że to efekty prowadzonej obecnie w kraju polityki. Nie ma jasno określonych zasad finansowania sportu, dlatego niewiele firm jest zainteresowanych wspieraniem siatkówki, która jest w kiepskiej kondycji - powiedział Matej Kazijski w wywiadzie dla serwisu worldofvolley.com.